Uczestniczki dwudniowych warsztatów samoobrony dowiedziały się, jak uniknąć czyhającego zagrożenia. Albo ewentualnie - bronić napastnika parasolką czy torebką.
Panie udowodniły w sali X liceum, że termin "słabsza płeć" - odchodzi do lamusa. Wśród nich była Kasia Grochowina, która na co dzień pracuje na Starym Mieście. Jak jej poszło? - Dowiedziałam się, że tak naprawdę mam sporo siły. Myślę, że będziemy się czuły pewniej.
Podczas dwudniowego kursu kobiety miały okazję poćwiczyć ciosy i chwyty na panach. - Chodzi o praktykę - mówi Maria Madyda z Biura Toruńskiego Centrum Miasta. - Niedawno na starówce doszło do morderstwa. Zdarzają się napady, kradzieże komórek, torebek. Chociaż pewnie nie więcej niż w innych dzielnicach Torunia. Panie ćwiczyły na poduszkach, ale uderzały też w człowieka. Chodzi o przełamanie bariery psychologicznej. Kiedy coś złego się dzieje powinnyśmy uciekać. Jeśli się nie da - bronić. Bywa że osoba napastowana boi się zrobić krzywdę napastnikowi. Nie jest w stanie przełamać się i uderzyć go zdecydowanym ciosem.
W ramach treningu zorganizowano także spotkania z psychologami i terapeutami. Zdradzili, jak radzić sobie z przemocą psychiczną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Bajor o żonie i dzieciach. Mówi o biologii, żałuje tylko jednego [WIDEO]
- Jak mieszka i żyje Kayah? Apartament w Wenecji zapiera dech w piersiach
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki