MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tofifest - niepokorny jak ja

Magdalena Janowska
fot. Lech Kamiński
Rozmowa z Katarzyną Jaworską, dyrektorką Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest, kuratorką Kina Centrum w Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" w Toruniu

- Za kilka dni zasiądzie Pani w jury jednego z najstarszych europejskich festiwali filmowych.
- Tak, Noordelijk Film Festival, który odbywa się we Fryzji, będzie miał w tym roku już 31. edycję. Oprócz głównego konkursu, który ma charakter międzynarodowy, festiwal proponuje także bardzo szeroki program, w tym pasma adresowane przede wszystkim do młodzieży. Tym, co wyróżnia tę imprezę, jest jej silne zakorzenienie w lokalności. Bardzo się cieszę, że będę mogła zasiąść w jury, zwłaszcza że znajdą się tam naprawdę ważne nazwiska. Jednym z jurorów będzie np. Laufey Gudjonsdottir, dyrektorka Islandzkiego Centrum Filmowego odpowiadająca za produkcję filmów m.in. Larsa von Triera.

- Zaproszenie Pani do jury to wyraźny sygnał, że branża filmowa coraz częściej dostrzega toruński festiwal i jego dynamiczny rozwój.
- To, że jesteśmy zapraszani na inne międzynarodowe festiwale, jest dla nas bardzo istotne. Oprócz Noordelijk Film Festival, w tym roku nawiązaliśmy kontakt z Kosowem, nie zabraknie nas także na festiwalu w Hamburgu. Koordynator biura festiwalowego Tofifest będzie natomiast jurorem włoskiego Levante Film Festival w Bari. Obecność na tego typu imprezach jest ważna ze względu na programowanie kolejnych edycji Tofifest. Coraz bardziej wkraczamy na arenę międzynarodową, a to oznacza, że w przyszłym roku na toruńskim festiwalu może pojawić się więcej gości z zagranicy. Międzynarodowe przeglądy to okazja nie tylko do wymiany poglądów artystycznych, ale także poznawania nowych twórców i filmów. Można też podejrzeć, w jaki sposób organizowane są inne festiwale.

***

- A czy jest taki, na którym wzoruje się Tofifest?
- Oczywiście istnieją pewne wzorce, z których bierzemy przykład. Mam na myśli największe i najważniejsze imprezy filmowe. Świetnie zorganizowane są m.in. festiwale w Rotterdamie, Berlinie czy Karlowych Warach.
- Ostatnio jedną z nagród Tofifest zdobyła aktorka z Torunia Magdalena Czerwińska, która teraz została nominowana do nagrody im. Zbyszka Cybulskiego. Ma Pani świetną intuicję.
- Staramy się wspierać młodych twórców. Na Tofifest pojawiło się wiele utalentowanych osób, które promowaliśmy. Przykład? Chociażby Tomasz Szafrański, który teraz bardzo prężnie działa. Bardzo cieszy nas także sukces Magdaleny Czerwińskiej. Mam nadzieję, że Toruń na nią głosuje. A co do intuicji, to z pewnością podyktowana jest ona doświadczeniem i kształtuje się z biegiem lat. Z drugiej strony zawsze znaczenie będzie miał subiektywny odbiór. Zresztą właśnie dzięki temu program naszego festiwalu jest tak bardzo autorski.

***

- A czy najbliższa edycja Tofifest zaskoczy nas czymś w swojej formule?
- Oczywiście jest za wcześnie, by mówić o szczegółach programu. Na pewno formuła nie zmieni się drastycznie, nadal będziemy festiwalem niepokornym, bo to cecha, która już na stałe wpisała się w charakter Tofifest. Jesteśmy grupą ludzi kreatywnych, którzy z jednej strony konsekwentnie realizują obraną drogę pracy nad festiwalem, a z drugiej - lubią zaskakiwać. Na pewno więc nie zabraknie niespodzianek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska