W piątek 13 września w toruńskim klubie „Od Nowa” odbędzie się premiera spektaklu muzycznego „Dymny: Siedem bestii moich”. Wiesław Dymny – plastyk, poeta, prozaik, scenarzysta, aktor i satyryk był mężem Anny Dymnej i między innymi współtwórcą Piwnicy Pod Baranami.
Miejska kultura do centralizacji? Czy Muzy opuszczą toruńską starówkę?
W spektaklu na deskach Teatru Muzycznego w Toruniu, w rolach głównych występują: Aleksandra Lis (znana m.in. z roli Wiery Gran w „Jutro będzie za późno”) oraz Radosław Smużny. Towarzyszyć im będą muzycy Mateusz Gruszkowski, Szymon Łukowski, Michał Rybka i Nikodem Wróbel.
Spektakl „Dymny: Siedem bestii moich” opowiada historię dwóch osób - aktorki z bogatą przeszłością, ale wciąż niespełnionej artysty totalnego, a przy tym fascynującego i niebezpiecznego.
„Oboje uzależnieni. Od sceny, od publiczności, od wolności twórczej. Kierowani tęsknotą za chwilą porozumienia między artystą a widzem. Choć nigdy nie mieli szansy się spotkać – wszak kiedy ona się rodziła, jego już od kilku lat nie było na tym łez padole – my spróbujemy zaaranżować ich wspólny wieczór. Towarzyszyć im będą grajkowie uliczni, chociaż wykształceni akademicko i z dodatkowymi fakultetami z aktorstwa: Michał Rybka, Nikodem Wróbel, Szymon Łukowski i Mateusz Gruszkowski” - czytamy w opisie spektaklu na stronie Teatru Muzycznego w Toruniu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę