MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teatr i sztuka to matematyka?

Rozmawiał Krzysztof Bąk
Rozmowa ze SŁAWOMIREM MACIEJEWSKIM, aktorem Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu

     - Jest Pan laureatem wielu nagród. Tylko w ubiegłym roku odebrał Pan nagrodę na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, zwyciężył w plebiscycie widzów na najpopularniejszego aktora Teatru im. Horzycy i zdobył Złotą Maskę Gazety Pomorskiej. Według tygodnika Polityka należy Pan do grona polskich aktorów, którzy w minionym sezonie odnieśli sukces. Podobno środowisko aktorów jest szczególnie wrażliwe na zaszczyty spływające na kolegów. Nie obawia się Pan tego?
     - Jeżeli chodzi o reakcje moich przyjaciół to nic się nie zmieniło w naszych relacjach. Natomiast ci, którzy mieli do tej pory wątpliwości i nie zmienią swoich racji, to po prostu pozostaną przy tym co umieją. Nie zamierzam walczyć o swoją pozycję w teatrze. Myślę, że w dobrym tonie jest wskazywanie ludzi wartościowych, wszechstronnych.
     - Jest Pan aktorem z piętnostoletnim stażem. Skąd zatem wątpliwości związane z pracą na scenie, o których często Pan mówi?
     - Zastanawiam się tylko czy ścieżka, którą wybrałem jest tą optymalną. W pracy aktora jest tak, że trzeba na początku podjąć decyzję, w którą stronę pójść i później skupić się tylko nad nią. I dlatego zawsze mam wątpliwości czy wybrałem tą właściwą. Po to wykonuję pracę około dramatyczną: czytam kwestie nie tylko swoje, ale również innych aktorów, czytam literaturę, nie tylko historyczną, związaną z epoką sztuki. Nie jestem encyklopedią, wytrawnym erudytą. Bywa tak, że gram w dramacie, którego wcześniej nie czytałem, albo nic nie wiem na temat autora. Nie udaję, że znam się na tym, ale ostro zabieram się do pracy. To nie żaden naddatek, który wykonuję ekstra, to po prostu część mojego zawodu.
     - Jaki jest toruński teatralny widz?
     - Zakładam, że jest mądrzejszy ode mnie - bo taki jest. Dlatego wszystko, co robię na scenie musi być precyzyjnie wymyślone, żeby nikt nie zarzucił mi błędów logicznych. Moja prof. Jadwiga Chojnacka, która goniła mnie do pracy, powtarzała cały czas, że sztuka i teatr to matematyka. Podzielam ten pogląd. Prowadząc jakąś myśl muszę najpierw opowiedzieć jakie są założenia, zaprezentować tezę, a później ją udowodnić. Jeżeli ja nie "rozpiszę" sobie tego, to może raptem okazać się na premierze, że ja pływam, że nie wiem, w którym momencie rozwoju postaci jestem.
     - Jako artysta ma Pan potrzebę stałego oglądu siebie, czy też taka postawa wynika z pokory dla sztuki?
     - Nie myślę o sobie jako o artyście. Są to rejony, w które wolę się nie zapędzać, bo raptem może się okazać, że jestem "gówniarzem". Najistotniejsze dla mnie są moje dziewczyny: żona i córka, i nasz dom. Tak naprawdę z mojej sztuki niewiele wynika. Świata się tym nie zbawi, świat wymyślili Grecy, i co... i nic. Po latach pracy w teatrze wiem przynajmniej o co chodzi w tym zawodzie, ale to wcale nie znaczy, że jestem profesorem aktorstwa. Szukam sposobów, aby nie nudzić się w teatrze.
     - Ile zarabia aktor w Toruniu? Mówi się o tym, że jego podstawowa gaża wynosi 700 zł na rękę, plus 70 zł za każdy udział w spektaklu, w którym gra.
     - Nigdy nie pytam o to kolegów, aby nie poprawiać sobie humoru albo żeby go sobie dokumentnie nie zepsuć. Można wejść na scenę, postać i za to dostać 50 zł. Z drugiej strony - grając na scenie przez ponad trzy godziny można dostać 120 zł. Powiem tyle - jeżeli nie miałbym w repertuarze kilku tytułów w sezonie to przymierałbym głodem.
     - Występuje Pan w Fundacji Solaris, o założeniach której trudno cokolwiek się dowiedzieć. Dlaczego okrywa ją nimb tajemniczości?
     - Bo Fundacja to stowarzyszenie tajemne. I ja Panu o niej niewiele powiem. To jest rodzaj strasznie poważnego żartu, który prezesom Fundacji (prezesurą obdarzyli siebie: Paweł Kowalski, Zbigniew Przybylski, Grzegorz Wiśniewski i Sławomir Maciejewski - K.B.) sprawia ogromną radość. Oficjalnie Fundacja Solaris pojawiła się w ubiegłym roku. Dziś o 24.00 wystąpimy w spektaklu "Ty albo żadna, czyli Jaśminy zza kraty", podczas II Przeglądu Teatrów Ogródkowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska