Tak na pewno zaoszczędzisz na wielkanocnych zakupach. Zrób to koniecznie, zanim pójdziesz do sklepu!

Spis treści:

1. Zaplanuj swoje świąteczne menu
2. Korzystaj z gazetek promocyjnych
3. Załóż kartę lojalnościową
4. Wybierz marki własne
5. Zjedz zanim pójdziesz na zakupy
6. Nie czekaj na ostatni moment

Uśredniona podwyżka cen żywności rdr. osiągnęła w marcu bieżącego roku pułap 24 proc.! Mówimy o kwocie średniej, są bowiem takie produkty, które dziś kosztują znacznie więcej niż jeszcze rok temu. Cukier zdrożał od lutego 2022 r. o 85,2 proc., mleko o 37,8 proc., jaja o 35,6 proc., mąka o 32,8 proc., a tłuszcze roślinne o 31,6 proc.

To złe wieści w kontekście nadchodzących świąt wielkanocnych, które w Polsce obchodzone są nie tylko bardzo uroczyście, ale też w obfitości świątecznych potraw. Czy zatem tegoroczne świętowanie wydrenuje nasze portfele? Niekoniecznie! Poniżej zamieściliśmy kilka wskazówek, dzięki którym w naszych kieszeniach zostanie więcej pieniędzy.

Zanim wyruszysz z koszykiem na świąteczne zakupy, zaplanuj jakie potrawy pojawią się na Twoim świątecznym stole, nie tylko jeśli chodzi o ich skład, ale też ilości. Święta to czas, kiedy – niestety – marnujemy dużo jedzenia. Dbając o to, aby nikt nie wyszedł głodny, często przeszacowujemy możliwości naszych współbiesiadników.

• Dlatego dobrze zastanów się, czy naprawdę musisz piec trzy rodzaje mazurków i dwie różne baby.
• Zrób dokładną listę zakupową i trzymaj się jej. Jeśli jesteś fanem nowych technologii skorzystaj z jednej z wielu aplikacji do tworzenia list lub zrób taką listę bezpośrednio w aplikacji swojego ulubionego sklepu, np. w apce sieci POLOmarket.

Gazetki reklamowe sklepów to wiarygodne źródło informacji, jeśli chodzi o promocyjne ceny produktów. Szczególnie warto śledzić je w tygodniu poprzedzającym Wielkanoc – w promocji pojawia się wtedy wiele typowo świątecznych produktów spożywczych. Zaopatrz się w gazetki ulubionych sklepów i sprawdź, gdzie najtaniej dostaniesz to, czego potrzebujesz na święta. Na zakupy wybierz się kilka dni przed świętami, dzięki czemu będziesz mieć pewność, że uda Ci się kupić wszystko w lepszej cenie.

Wszystkie duże sieci spożywcze operujące w Polsce mają swoje programy lojalnościowe, które niosą dla użytkownika szereg korzyści. Jakich? Przykładowo POLOkarta sieci POLOmarket, dostępna w tradycyjnej formie plastikowej a także wirtualnie w aplikacji, to zniżki i promocje, dedykowane treści kulinarne (tylko aplikacja), dostęp do gazetek promocyjnych online (tylko aplikacja) oraz narzędzie do tworzenia list zakupowych (tylko aplikacja). Zabierz na zakupy swoją POLOkartę lub aplikacje i ciesz się niższym paragonem.

Produkty tzw. marek własnych są nawet o kilkadziesiąt procent tańsze od swoich markowych zamienników, przy czym nie ustępują im jakością, np. w POLOmarkecie to między innymi mąki Marysia, nabiał Mleczna Dolina, mięso od Rzeźnika Szymona czy bakalie spod znaku Bacalis. Im więcej produktów marki własnej wyląduje w Twoim świątecznym koszyku, tym mniej zapłacisz za świąteczne zakupy.

Zakupy „na głodnego” to kiepski pomysł – amerykańscy naukowcy dowiedli ponad wszelką wątpliwość, że im większy głód, tym więcej produktów w torbie.

• Żarty na bok, z wielu badań wynika, że gdy jesteśmy głodni, nasz żołądek uwalnia grelinę, czyli hormon działający na korę przedczołową brzuszno-przyśrodkową, która ma wpływ na procesy związane z motywacją i nagrodą oraz przekłada się na bardziej impulsywne zakupy.

Zakupy na ostatni moment to proszenie się o kłopoty – zazwyczaj sklepy są pełne spóźnialskich, a półki mocno przetrzebione. Nierzadko oznacza to konieczność wydania większej ilości pieniędzy – promocyjne oferty zostały wykupione przez zapobiegliwych konsumentów, a zostały tylko droższe produkty. Do tego zakupy za pięć dwunastu to często brak podstawowych składników świątecznych potraw i konieczność szukania ich w wielu sklepach, a to z kolei prosta droga do przedświątecznej frustracji i niedoczasu.