MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Absurd z Neostradą. Sklep internetowy miesiąc bez internetu

Fot. Łukasz Capar
Pani Radwańska dzięki interwencji "Głosu” otrzymała dostęp do internetu.
Pani Radwańska dzięki interwencji "Głosu” otrzymała dostęp do internetu. Fot. Łukasz Capar
Joanna Radwańska ze Słupska otworzyła sklep internetowy, ale przez miesiąc nie miała podłączonego internetu, mimo że zamówiła go w Telekomunikacji Polskiej SA.

Sprawa wyjaśniła się dopiero pod naszej interwencji. Słupszczanka zamówiła neostradę TP 8 sierpnia 2008 r. 12 podłączono jej na istniejącej już wcześniej linii telefon, a w ciągu kilku dni miała mieć podłączoną Neostradę.

- Tu zaczęła się przygoda z brakiem kompetencji i bałaganem w salonie TP w Słupsku - opowiada pani Radwańska. - Przez cały miesiąc nie miała internetu, mimo złożonego zamówienia. Codziennie wydzwaniałam do salonu oraz Błękitnej Linii 9393, ale bez skutku. Taka niefrasobliwość firmy, o takich tradycjach jest rzeczą niepojętą.

Firma pani Radwańskiej funkcjonuje dzięki internetowi. Ale nie działała. - Mój sklep ponosił straty. Kto za taki stan rzeczy poniesie konsekwencje finansowe? Moje prośby o założenie mi Neostrady nie przynosiły żadnego skutku.
O wyjaśnienie poprosiliśmy Lilianę Kuleszę, rzecznika prasowego gdańskiego oddziału TP SA.

Jak się okazało, podłączenie internetu do sklepu pani Radwańskiej było bardzo proste. Wystarczyły dwa dni.

- Poprosiłam nasze służby o szybką interwencję - mówi nam Liliana Kulesza.

- Jestem zdumiona tym, co się stało. Dziękuję "Głosowi" za pomoc - mówi nam pani Radwańska. Sklep internetowy działa już bez przeszkód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza