MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Święte drzewa" zmorą mieszkańców

Ewelina Kwiatkowska
fot. sxc
U Słowian i Germanów lipy ceniono ze względu na piękno oraz właściwości lecznicze. Czasy się jednak zmieniły. Wiele osób niemal marzy o widoku wyciętych drzew.

Lipy rosnące wzdłuż ul. 3 Maja dają cień i stanowią małą oazę zieleni. Niestety, coraz bardziej wzrasta liczba mieszkańców Rypina, którzy skarżą się na ich obecność.
Większość przechodniów z niepokojem obserwuje drzewa na tamtejszej ulicy. Wystarczy moment i na głowie może znaleźć się przykra niespodzianka.

- Wycięto drzewa rosnące przy ul. Dłutka i Dworcowej, ale nasze pozostawiono - denerwuje się pan Andrzej, mieszkaniec ul. 3 Maja. - Ze względu na gapy, które się tu zagnieździły, cały chodnik jest zanieczyszczony odchodami. Staram się dbać o teren przed moją posesją, ale całość ulicy wygląda tragicznie.

W ubiegłym roku, przez decyzję Powiatowego Zarządu Dróg w Rypinie, usunięto stąd 12 dużych lip. Wywołało to wiele kontrowersji. Odezwały się liczne głosy potępiające wycinkę starych drzew.

- Zostały wycięte bezmyślnie - skarży się mieszkanka Rypina. - Postępując w ten sposób, pozbawiamy nasze miasto zieleni. Przecież sami niszczymy naturalną ochronę przed spalinami. Dla osoby nastawionej proekologicznie, takie działania są wprost niedopuszczalne.

Iwona Trojakowska, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Rypinie, uspokaja.
- Sztuki, które zostały wycięte w ubiegłym roku, były w bardzo złym stanie - tłumaczy. - Potwierdziła to zresztą fachowa opinia leśnika.

Kiedy jedni mieszkańcy są oburzeni likwidacją 12 drzew, inni uparcie twierdzą, że to stanowczo zbyt mało.

- Podcięcie gałęzi i usunięcie paru lip nie wystarczyły - mówi pan Andrzej. - To droga powiatowa, więc ktoś powinien lepiej zadbać o to, jak się prezentuje.

Niektórzy, na pozbycie się uciążliwych ptasich odchodów, mają inny pomysł niż całkowite wycinanie drzew. Tłumaczą, że wystarczy usunąć gnieżdżące się ptaki.
Z takim pomysłem zadzwonił do nas jeden z czytelników.

- Należy zmusić ptaki do zmiany lokalizacji kolonii lęgowych - proponuje mężczyzna. - Wystarczyłoby usunąć gniazda, gdyż obok nich wciąż będą powstawać kolejne. Dotychczas, w tej kwestii nie uczyniono nic, a wyjaśnienie, które usłyszałem od pracownika Urzędu Miasta, to po prostu zwykła kpina.

Rypinianie dążący do całkowitej likwidacji lip przy ul. 3 Maja, podkreślają, że ze strony ciężkich konarów grozi im spore niebezpieczeństwo.

- Mój syn codziennie chodzi tędy do pobliskiej szkoły - niepokoi się pani Anna. - Mam nadzieję, że w czasie silnego wiatru nie dojdzie do tragedii. Te drzewa stanowią zresztą zagrożenie nie tylko dla przechodniów, ale i ruchu drogowego.
Według planów, podczas modernizacji ulicy i zakładania kanalizacji, zlikwidowane zostaną pozostałe lipy rosnące wzdłuż drogi. Aż 35 drzew przeszkadzających w remoncie pójdzie pod piłę.

- W czerwcu musimy podjąć się wycinki pozostałych drzew - tłumaczy Trojakowska. - Nie dość, że są chore, to wchodzą swoimi korzeniami w nawierzchnię.

Co ciekawe, wbrew zasadzie głoszącej, że na miejsce wyciętego drzewa ma pojawić się nowe, do tej pory takowych nie zasadzono. Powiatowy Zarząd Dróg, który jest odpowiedzialny za posadzenie nowych drzew, miał czas do końca marca.

- Rzeczywiście, mieliśmy zadbać o 12 nowych drzew - przyznaje kierownik Zarządu Dróg. - Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że gdybyśmy tak uczynili, podczas modernizacji ulicy oraz wycinki pozostałych drzew, ucierpiałyby posadzone rośliny niskopienne. Z pewnością posadzimy wszystko razem.

Wciąż kontaktują się z nami czytelnicy, którzy nie mogą bezczynnie obserwować kolejnych wycinek w regionie.

- Z drzew pozostają jedynie żałosne kikuty - mówi ze smutkiem Beata Zaremba. - W niespełna pół godziny wycina się drzewa, które rosły przez ponad czterdzieści lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska