Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z OSP Charzykowy przekazali dary małym pacjentom bydgoskiego szpitala

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Finał kolejnej edycji akcji "Świąteczna Paczka dla dzieciaczka" miał miejsce na kilka dni przez Wielkanocą. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu dobroczyńców darów dla małych wojowników z bydgoskiego "Jurasza" było tyle, że zajęły pięć wind towarowych!
Finał kolejnej edycji akcji "Świąteczna Paczka dla dzieciaczka" miał miejsce na kilka dni przez Wielkanocą. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu dobroczyńców darów dla małych wojowników z bydgoskiego "Jurasza" było tyle, że zajęły pięć wind towarowych! OSP Charzykowy
Za nami kolejna odsłona strażackiej akcji wielkanocnej „Świąteczna paczka dla dzieciaczka”. W pomoc włączyli się m.in. strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Charzykowach, którzy zebrane dary przekazali małym pacjentom Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.

Akcja „Świąteczna Paczka dla dzieciaczka” została zapoczątkowana kilka lat temu na południu Polski, gdzie lokalni strażacy postanowili wesprzeć dzieci zmagające się z białaczką. Wieści o inicjatywie szybko się rozniosły i w akcję zaczęły się angażować kolejne jednostki. W ten sposób "Świąteczna Paczka dla dzieciaczka" dotarła do Rytla (pow. chojnicki, woj. pomorskie), gdzie inicjatorką była druhna Maja Gil z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Wkrótce do projektu dołączyły kolejne jednostki OSP z regionu, w tym strażacy z Charzyków, którzy zdecydowali się wesprzeć najmłodszych pacjentów z Oddziału onkologii oraz transplantacji szpiku kostnego Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.

Dla małych wojowników z bydgoskiego szpitala

Jak opowiada nam druh Ryszard Starzyński z OSP Charzykowy, koordynator zbiórki, pierwsza inicjatywa w Pomorskiem miała miejsce przed świętami Bożego Narodzenia 2023 r. Także wówczas wsparcie otrzymały dzieci z bydgoskiego "Jurasza".

- W zbiórkę zaangażowało się bardzo dużo osób. Jednocześnie usłyszeliśmy wtedy, że to właśnie przed świętami Bożego Narodzenia darczyńców jest najwięcej, a w ciągu roku zaczyna już ich brakować - mówi Ryszard Starzyński. - I tak właśnie narodził się pomysł, by kolejną zbiórkę zorganizować przed Wielkanocną. Odzew przerósł nasze oczekiwania!

Do wielkanocnej zbiórki dołączyły jednostki OSP Polnica i OSP Doręgowice, Szkoła Podstawowa w Charzykowach, Szkoła Podstawowa nr 1 im. Juliana Rydzkowskiego w Chojnicach, Szkoła Podstawowa nr 3 w Chojnicach, a także mieszkańcy sołectwa Charzykowy, Funka i Sołectwo Chojniczki oraz Osiedla „Metalowiec” w Chojnicach. W inicjatywę zaangażowali się także mieszkańcy innych powiatów, a nawet województw.

- Dzięki tak wielkiemu zaangażowaniu zebraliśmy bardzo dużo darów. Przekazaliśmy ubranka, specjalistyczne przewijaki, mnóstwo zabawek, klocki, puzzle, gry, kredki, kolorowanki, słodycze, rzeczy potrzebne w szpitalu na co dzień, jak np. płyn do spryskiwania plastrów – opowiada Ryszard Starzyński.

Jak wspomina nasz rozmówca, darów było tak wiele, że zajęły pięć dużych wind towarowych.

- Wzruszenie było ogromne - po obu stronach. Nie wszyscy koledzy chcieli wejść na oddział, bo też niełatwo jest sprostać takim spotkaniom. Jednak ten zamiar zupełnie nie wypalił, bo niektórzy pacjenci postanowili wyjść do nas... Ludzie na korytarzach, którzy widzieli ten stos popakowanych świątecznie prezentów, mieli łzy w oczach. I my też. To są takie emocje, że ręce drżą, łzy napływają do oczu... Warto było poświęcić ten czas, by choć na chwilę zobaczyć uśmiechy na twarzach małych Wojowników i dać im możliwość zapomnienia o bólu, chorobie. Oderwać ich od szpitalnej codzienności. Za okazane wsparcie wszystkim darczyńcom dziękujemy - mówi Ryszard Starzyński.

Przekazanie darów miało miejsce niedługo przed świętami Wielkiej Nocy. Jak zapowiada Ryszard Starzyński, z pewnością nie zabraknie kolejnych edycji. A teraz darów zostało jeszcze tak wiele, że z pewnością wystarczy ich aż do Dnia Dziecka, a także dla pacjentów, którzy do tego czasu pojawią się na oddziale.

"Uśmiech dziecka to największy skarb"

Świąteczną inicjatywę strażaków skomentowała także rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza.

- Dzieci przebywające w szpitalu każdego dnia narażone są na stres związany z chorobą i bólem. Dzięki wielkiemu sercu wszystkich osób zaangażowanych w tę zbiórkę nasi mali pacjenci mogli choć na chwilę zapomnieć o chorobie i cierpieniu. Uśmiech dziecka to największy skarb, a dziecka chorego - to podwójny skarb. Serdecznie dziękujemy wszystkim strażakom i życzymy dużo zdrowia, siły i energii do dalszej służby - mówi Marta Laska, rzeczniczka bydgoskiego "Jurasza".

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strażacy z OSP Charzykowy przekazali dary małym pacjentom bydgoskiego szpitala - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska