Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Darcy Ward: - Nic nie mogę zrobić, to najtrudniejsze

(jp), wideo: Agencja TVN/x-news
Darcy'ego Warda czeka teraz długa i ciężka walka o odzyskanie choćby części sprawności.
Darcy'ego Warda czeka teraz długa i ciężka walka o odzyskanie choćby części sprawności. Mariusz Kapala
Nieważne ile pieniędzy dostanę, nieważne, jak dobrzy będą lekarze. Już nic nie mogę zrobić i to jest najtrudniejsze - mówi Darcy Ward w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika Daily Echo.

To trudne słowa, bo świadczą, że żużlowiec jest już pogodzony z losem. Zdaje sobie sprawę, że zapewne już nigdy nie odzyska sprawności po wypadku w Zielonej Górze.

Ward sporo opowiadał o samej tragedii i pierwszych dniach po wypadku. - Sam upadek pamiętam bardzo dobrze, ale nie pamiętam nocy po nim. Próbowałem w czasie jazdy wynieść się szerzej, ale jechał tam Patryk Dudek. Nie wpadłem w dziurę, nie popełniłem większego błędu. Mam przed oczami chwilę jak uderzam w koło Artioma Łaguty i dochodzi do wypadku. Ludzie podbiegli do mnie i pytali czy wszystko w porządku. Nic nie czułem, ale wiedziałem, że złamałem ramię, bo mnie bardzo bolało - wspomina Ward.

Żużlowiec podkreśla ogromne wsparcie, jakie otrzymał od swojej dziewczyny Lizzie. - Pierwsze 1,5 miesiąca szybko minęło. Trwał sezon żużlowy, oglądałem meczem play off, Grand Prix, zawsze było coś o mnie, to mnie podtrzymywało na duchu. Gdy sezon się skończył Lizzie jest ze mną każdego dnia, każdej nocy. Ona jest głównym powodem, że jestem w stanie zaakceptować pewne rzeczy i zachowuję pogodę ducha

Prawdopodobnie do tragedii by nie doszło, gdyby w lipcu Ward został jednak w Toruniu, jak to wcześniej planował. - Miałem wiele innych opcji, ale ta wydawała się najlepsza w tym czasie. Myślałem o tym długo. Pewnie nie powinienem podpisywać kontraktu w Zielonej Górze, narobiłem obie wielu wrogów wśród moich fanów w Toruniu, ale chciał być ważnym zawodnikiem w wielkim klubie i awansować do play-off - tłumaczy żużlowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska