Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Żółto-niebieski Dzień Dziecka" na stadionie żużlowym w Grudziądzu [zdjęcia]

Redakcja
"Żółto-niebieski Dzień Dziecka" w Grudziądzu - 2 czerwca 2018 r.
"Żółto-niebieski Dzień Dziecka" w Grudziądzu - 2 czerwca 2018 r. Maryla Rzeszut
Pogoda sprawiła najmłodszym superprezent: w sobotę świeciło słońce, było ciepło i "Żółto-niebieski Dzień Dziecka" na stadionie żużlowym w Grudziądzu przyciągnął przez trzy godziny prawie 2000 uczestników.

W sobotę, 2 czerwca już przed godz. 12 na stadionie przy ul. Hallera 4 w Grudziądzu pojawiły się pierwsze grupy dzieci. Z rodzicami, dziadkami, starszym rodzeństwem, przyjaciółmi.

Przyszli także zawodnicy pierwszej drużyny MrGarden GKM ze swoimi bliskimi:Krzysztof Buczkowski, Krystian Pieszczek i Dawid Wawrzyniak. Wzbudzali duże zainteresowanie. Kibice, także ci najmłodsi mogli się z nimi bawić, poprosić o autograf czy wspólne zdjęcie.
- Od początku imprezy wszystkie dzieci częstowaliśmy smakołykami. Rozdaliśmy 500 motorków ze styropianu, do kolorowania. Nie przypuszczaliśmy, że ich zabraknie, podobały się. Cieszymy się, że przyszły rodziny z dziećmi, na tym nam bardzo zależało - mówi Marcin Murawski z działu marketingu w GKM Grudziądz SA.

Dzieci mogły się na sporej przestrzeni stadionu do woli wyżyć: skakały na dmuchańcach, strzelały z łuku czy paintballa, grały w bubble football. Pojawiła się strefa wirtualnej rzeczywistości. Były służby mundurowe i pokazy ratownictwa medycznego. W całej serii konkursów dzieci wygrywały nagrody a zwycięzcy konkursów mogli stworzyć drużynę, która rozegrała mecz futbolowy w nadmuchanych, przezroczystych balonach. Nie do końca ważne były gole, ale specjalne zderzanie się podskakujących kul i przewrotki na murawę. Śmiechu było co niemiara. W ekipie żużlowców Damian Lotarski, Filip Nizgorski, Justin Stolp z rezerwowym Piotrem Lutowskim (fizjoterapeuta) grali i skakali ze zwycięzcami konkursów.

Furorę robiła laweta, na której żużlowcy drużyny MrGarden GKM Grudziądz i gości wyjeżdżają podczas meczów do prezentacji. Laweta krążyła po torze na okrągło, zabierając sprzed trybuny głównej coraz to nowe grupy dzieci (na przejazd załapało się też trochę starszej "młodzieży"). Wzbudziła większe zainteresowanie niż przypuszczano, nie przeprowadzono więc startów spod taśmy dla młodych rowerzystów, którzy indywidualnie mogli pojeździć po żużlowym torze.
Nie tylko rowerki widzieliśmy na stadionie. Po żużlowym torze jeździły quady, auta i świetne motocykle (nie żużlowe). Posiadacze motocykli (grudziądzanie) przyznali, że przyjechali na stadion GKM-u, żeby włączyć się do święta dzieci. - Dobrze czujemy się na stadionie żużlowym, pojeździliśmy, powoziliśmy chętnych, bawiliśmy się świetnie - mówili.

Po płycie stadionu przy ul. Hallera 4 krążyły duże maskotki, na czele z Gołębiem Speedy - maskotką MrGarden GKM Grudziądz. Dzieci zrobiły sobie z nimi mnóstwo zdjęć.

Miasteczkolandia rozkręciła dzieciaki konkursami z nagrodami i wspólnymi tańcami oraz ćwiczeniami do muzyki. Była scena i kolorowe dziewczyny, które tańczyły z dziećmi do upadłego.
Można było wejść do parkingu, spacerować po całym stadionie.

- Pod koniec imprezy nastąpiło rozstrzygnięcie loterii i wręczanie nagród: karnetu do kina Helios, i wejściówki do Wyspy Szkrabów. Bardzo fajnie jest spotkać się podczas wspólnej zabawy z kibicami i mieszkańcami miasta - przyznał Marcin Murawski z dz. marketingu GKM Grudziądz SA. - to są zupełnie inne relacje niż podczas meczu.

Więcej urodzeń dzieci po wprowadzeniu programu "Rodzina 500 plus".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska