Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antonio Lindbaeck, lider MrGarden GKM: ja Grudziądz wręcz kocham!

Redakcja
Rafał Wojciechowski, kierownik drużyny MrGarden GKM Grudziądz i Antonio Lindbaeck, jeden z liderów drużyny
Rafał Wojciechowski, kierownik drużyny MrGarden GKM Grudziądz i Antonio Lindbaeck, jeden z liderów drużyny Maryla Rzeszut
Antonio Lindbaeck, jeden z liderów MrGarden GKM Grudziądz, przed niedzielnym meczem w Gorzowie mówi, że drużyna jest zmobilizowana, atmosfera dobra i wszyscy zawodnicy powinni przypilnować jazdy w parze oraz walczyć do końca.

Wiadomo, że kapitana, Tomasza Golloba grudziądzkiej drużynie brakuje, ale żużlowcy nie kapitulują, tylko walczą.
Podczas imprezy dla dzieci na stadionie żużlowym w Grudziądzu byli Krzysztof Buczkowski, Artiom Łaguta, Krystian Pieszczek i Antonio Lindbaeck oraz Kamil Wieczorek i Mike Trzensiok. Grali w jednej drużynie w piłkę nożną, w nietypowych strojach sportowych- spódnicach i dobrze się bawili. Zajęli 3. miejsce na 6 drużyn. Siedzieli razem w klubowej restauracji Adriano, spotykali się z kibicami, robili zdjęcia i podpisywali autografy. Chwile odprężenia dobrze im zrobiły przed meczem z Cash Broker Stalą Gorzów.
- Przyjaźnimy się wszyscy w drużynie, lubimy się. Oczywiście zawsze jest tak podczas meczu, że nie wszystko wychodzi nam jak powinno i jest co poprawiać. O tym trzeba mówić. Są wyścigi, w którym nasza para zrobiła wszystko co możliwe, ale są i takie, w których można było pojechać mądrzej i lepiej, bardziej współpracując - tłumaczy Antonio Lindbaeck. - Trzeba też jechać do końca, do ostatniego wyścigu i nie patrzeć, że mam już trzy trójki albo dość punktów, żeby mecz dla siebie uznać za udany. Żużel to sport zespołowy i jeśli się o tym zapomni, drużyna może mieć kłopoty. Generalnie w MrGarden GKM czuję się świetnie. Ja Grudziądz wręcz kocham! Kibice są fantastyczni, zgrałem się z grudziądzkim torem, ludzie pracujący w klubie są znakomici.
Czy Lindbaeckowi odpowiada tor w Gorzowie, gdzie MrGarden GKM Grudziądz stoczy 18 czerwca bardzo wazny mecz ze Stalą?
- To dziwny, trudny tor. Raz trafiam na odpowiednie ścieżki od razu i cały mecz idzie dobrze, a innym razem nic nie można wykombinować, bo motocykli w żaden sposób nie da się ustawić tak, żeby wygrywać, no nic nie można dopasować - mówi "Toninho". - Jedziemy walczyć, oby ten mecz był dobry w naszym wydaniu.
Żółto-niebieska impreza dla dzieci "wypaliła". Żużlowy piknik na stadionie

Huckenbeck nie mógł być w piątek, ale będzie w niedzielę

Rafał Wojciechowski, kierownik drużyny MrGarden GKM Grudziądz, potwierdza, że atmosfera w zespole jest dobra, choć sytuacja trudna. - Jestem z drużyną cały czas. Zawodnicy współpracują, pomagają sobie nawzajem - zapewnia Wojciechowski. - Nie jest łatwo, ale duch nie zginął. W Gorzowie będziemy walczyć. Przyjedzie Kai Huckenbeck, który nie mógł do Gorzowa przybyć w piątek, gdyż miał inny mecz. W piątek pojechałby Rafał Okoniewski. W niedzielę będzie już Huckenbeck.
Kamil Wieczorek, junior MrGarden GKM Grudziądz zapewnia, że będzie się bardzo starać, aby dobrze pojechać w Gorzowie, choć tamtejszy tor do jego ulubionych nie należy.
Początek meczu Cash Broker Stal Gorzów - MrGarden GKM Grudziądz w niedzielę, 18 czerwca o godz. 19.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska