Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz - Get Well. Kompromitacja liderów. Walasek i Jensen ratowali "Anioły" przed blamażem

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Greg Hancock ma o czym myśleć po meczu w Zielonej Górze...
Greg Hancock ma o czym myśleć po meczu w Zielonej Górze... SłAwomir Kowalski / Polska Press
Get Well Toruń na łopatkach! Kompromitujący występ Grega Hancocka i Chrisa Holdera w Zielonej Górze. Honor drużyny uratowali juniorzy oraz żużlowcy, którzy mieli walczyć o skład.

Falubaz Zielona Góra - Get Well Toruń 54:36
FALUBAZ: Dudek 12+3 (3,2,2,3,2), Hampel 6 (0,3,3,0), Doyle 13+2 (2,2,3,3,3), Karpow 8 (3,3,2,0,w), Protasiewicz 10 (3,d,3,1,3), Niedźwiedź 1 (0,1,0), Zgardziński 4 (2,1,1).
GET WELL: Hancock 2 (2,0,0,-), Jensen 8 (1,1,2,2,2,0), Holder 2 (0,2,0,-), Walasek 10 (1,3,1,3,1,1), Miedziński 6 (0,1,1,2,2), Kaczmarek 5 (3,0,1,1), Kopeć-Sobczyński 3 (1,2,0)

Jacek Gajewski w ostatniej chwili zdecydował się na zmianę i za Pawła Przedpełskiego wstawił Michaela Jepsena Jensena. Zadecydował o tym przeciętny start młodego żużlowca w finale Złotego Kasku w Zielonej Górze. Jak się później okazało, była to dobra decyzja, choć drużyny nie mogła uratować.

W pierwszej serii przeżywaliśmy deja vu sprzed tygodnia: znowu najmocniejszą stroną "Aniołów" byli juniorzy, którzy wygrali swój bieg 4:2. Jeszcze bardziej zaskoczył Igor Kopeć-Sobczyński, który w 4. biegu wygrał start z 4. pola i przez trzy okrążenia odpierał ataki bardzo szybkiego Protasiewicza.

To były jednak nieliczne chwile radości dla kibiców z Torunia. Fatalnie spisał się Chris Holder. Hancock i Jensen w swoim drugim wyścigu byli bez szans z Karpoven i Doylem, Australijczyk, który był tego dnia w kosmicznej formie, wyprzedził toruński duet szarżą po zewnętrznej. Para Walasek - Holder wygrała w 6. wyścigu dzięki pechowi Protasiewicza, któremu na pewnym prowadzeniu motocykl eksplodował i stanął w płomieniach na ostatnim okrążeniu.

Adrian Miedziński dobrze prezentował się w czwartkowym finale Złotego Kasku, ale na twardszym torze nie mógł się odnaleźć. W biegu numer 7 ścigał zawzięcie Jarosława Hampela, by na ostatnim wirażu stracić 2. pozycję na rzecz Patryka Dudka.

Falubaz niepodzielnie panował na torze. Zwykle gospodarze uciekali ze startu, ale jak trzeba było, to na dystansie radzili sobie z torunianami równie dobrze. Walczyli Walasek i Jensen, którzy wygrali podwójnie wyścig numer 11. Przykro było za to patrzeć na jazdę Hancocka i Holdera. Mistrz świata pokonał raz Hampela, Australijczyk jedynie Zgardzińskiego... Od czwartej serii Jacek Gajewski wycofał obu swoich zawodników, którzy liderami drużyny w tym sezonie są - jak na razie - jedynie w wysokości kontraktów.

Tak relacjonowaliśmy mecz w Zielonej Górze na żywo

Powód porażki jest bardzo prosty: wystarczy spojrzeć na dorobek prowadzących pary w obu zespołach. W samych zwycięstwach było 8:0. Liderzy Falubazu przegrali zaledwie jeden wyścig, nie licząc defektu Protasiewicza. Niepokonani byli Doyle i Dudek.

Ciekawe, że w toruńskim zespole z seniorów najlepiej spisali się Walasek i Jensen, którzy rywalizowali o miejsce w składzie. Obaj udowodnili, że zasługuje na kolejne szanse. Ciekawe, czy w kolejnym meczu we Wrocławiu Jacek Gajewski zdecyduje się odstawić od składu np. Holdera?

- Bardzo słaby mecz liderów, nie pamiętam kiedy Hancock i Holder kończyli mecz ligowy z 2 punktami. Rozmawialiśmy, szukaliśmy przyczyn tych problemów, ale nic nie funkcjonowało. Mam nadzieję, że to ich ostatni taki występ, potrzebujemy lepszej jazdy liderów. Na słowa pochwały zasłużyli Walasek i Jensen. Widać, że mamy cały czas sporo problemów. Liczę na przełamanie w najbliższym czasie. Jeżeli się nie pozbieramy, to nasza sytuacja będzie coraz trudniejsza. Dziś więcej wycisnąć z drużyny było bardzo trudno - powiedział Jacek Gajewski (źródło nSport+).

Przemysław Termiński ani słowa nie poświęcił Holderowi i Hancockowi w swoim komentarzu. - Nasz dzisiejszy wynik zdecydowanie nie satysfakcjonujący. Ale i tak lepszy niż się zanosiło. Juniorzy bardzo dobrze, Adrian i MJJ bardzo dobrze. Grzegorz liderem drużyny. Dziękuję. Zobaczymy czy 36 punktów wystarczy żeby powalczyć o bonus w Toruniu. Osobiście liczyłem na 38-40 punktów. Trochę zabrakło - napisał na facebooku zaraz po meczu.

Falubaz - Get Well wyścig po wyścigu

I. Dudek, Hancock, Jensen, Hampel 3:3 3:3
II. Kaczmarek, Zgardziński, Kopeć-Sobczyński, Niedźwiedź 2:4 5:7
III. Karpov, Doyle, Walasek, Holder 5:1 10:8
IV. Protasiewicz, Kopeć-Sobczyńśki, Zgardziński, Miedziński 4:2 14:10
V. Karpov, Doyle, Jensen, Hancock 5:1 19:11
VI. Walasek, Holder, Niedźwiedź, Protasiewicz (d) 1:5 20:16
VII. Hampel, Dudek, Miedziński, Kaczmarek 5:1 25:17
VIII. Protasiewicz, Jensen, Zgardziński, Hancock 4:2 29:19
IX. Hampel, Dudek, Walasek, Holder 5:1 34:20
X. Doyle, Karpov, Miedziński, Kopeć-Sobczyński 5:1 39:21
XI. Walasek, Jensen, Protasiewicz, Hampel 1:5 40:26
XII. Doyle, Jensen, Kaczmarek, Niedźwiedź 3:3 43:29
XIII. Dudek, Miedziński, Walasek, Karpov 3:3 46:32
XIV. Protasiewicz, Miedziński, Kaczmarek, Karpov (w) 3:3 49:35
XV. Doyle, Dudek, Walasek, Jensen 5:1 54:36

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska