Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy nikt już nie wierzy w I ligę. Polonia przetrwa?

(jp)
Polonia nadaje się do II ligi - mówi Władysław Gollob. Zdjęcia z meczu z Polonią Piła
Polonia nadaje się do II ligi - mówi Władysław Gollob. Zdjęcia z meczu z Polonią Piła Jarosław Pabijan
W Bydgoszczy już tylko cud może uratować I ligę dla Polonii. Spadek może być przekleństwem, ale także szansą na nowy początek dla bydgoskiego żużla.

Kiedyś derby Pomorza, tysiące kibiców na Sportowej, wielkie gwiazdy w składzie. Dziś wymęczone jedno zwycięstwo na swoim torze z walczącą o przetrwanie Stalą Rzeszów, brak perspektyw i niemal pewny spadek do II ligi.

Mecz z Polonią Piła był już ostatnią deską ratunku, tylko zwycięstwo przedłużało nadzieje na przedostatnie miejsce i baraże. Nic z tego. Znowu bydgoszczanie byli drużyną dużo słabszą od rywala i nie potrafili wykorzystać atutu własnego toru.

- Spodziewaliśmy się trudnego meczu, bo pilanie jadą o play off. Znowu zawiedli zawodnicy, zwłaszcza ci kreowani na liderów, na których liczyliśmy najwięcej - przyznał kierownik Adam Lyczmański.

Cierpliwość stracili kibiców, którzy w niewybrednych słowach dali do zrozumienia, co myślą o jeździe drużyny. - To przykre. Wyzywają tych chłopców kibice, którzy jeszcze niedawno dziękowali im za walkę w meczach ze Stalą Rzeszów czy Lokomotivem. Wszyscy ciężko pracują na wynik, mamy przecież najmłodszy zespół w lidze. Co dalej? Cóż, dwa mecze zostały i chcemy się pokazać z dobrej strony - dodaje Lyczmański.

Szanse na zwycięstwa są niewielkie, bo Polonia zmierzy się z najmocniejszymi w lidze Unią Tarnów i Wybrzeżem Gdańsk. Tylko dwa zwycięstwa pozwoliłyby myśleć o utrzymaniu. O ile żadnego punktu nie zdobędzie już rzeszowska Stal.

Ze spadkiem wydaje się być już pogodzony Władysław Gollob. - Trudno przypuszczać, że nagle znajdziemy siłę, żeby wygrywać. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Wychodzi na to, że jesteśmy słabym zespołem. Pasujemy do II ligi - przyznaje właściciel klub (sportowefakty.pl).

Czy była szansa na coś więcej? Klub od dwóch lata stawia mocno na oszczędności i spłacanie długów. To odbiło się na sportowym potencjale drużyny. Władysław Gollob zatrudniał przede wszystkim zawodników tanich. Opłaciło się w pierwszym sezonie, ale już nie w drugim.
W tych rozgrywkach zabrakło drużynie choćby jednego lidera. Przed rokiem średnią ponad 2 pkt na bieg wykręcił Andriej Kudriaszow, teraz nie było żadnego takiego zawodnika w składzie. Także Wiktor Kułakow obniżył loty. Nieźle w gronie seniorów zadebiutował Oskar Ajtner-Gollob (trzecia średnia w zespole), ale z kolei bardzo brakowało jego punktów w fomacji juniorskiej. Najlepszy z bydgoskich młodzieżowców - Tomasz Orwat - ma średnią 0,52.

Kibice w Bydgoszczy nie tak wyobrażali sobie klub po przejęciu go przez Władysława Golloba. Nadzieje były ogromne: znane nazwisko, gdzieś tam w tle Tomasz Gollob, który na sam koniec kariery miał wrócić do macierzystego zespołu - to miało przyciągnąć do klubu sponsorów, a może i nawet dużego inwestora.

Pod tym względem nic się w ciągu dwóch lat nie zmieniło.Polonia egzystuje praktycznie tylko dzięki finansowej kroplówce z miasta. Wpływy od innych sponsorów i ze sprzedaży biletów to bardzo mała część budżetu. Spadek na pewno nie poprawi kondycji, bo II liga to jeszcze mniej kibiców i mniejsze zainteresowanie sponsorów oraz mediów.

Degradacja może być jednak również okazją do oczyszczenia i zbudowania fundamentów do powrotu. Dla drużyny sportowej to tragedia, ale niekiedy jest niezbędna, żeby problemy zostawić za sobą. Zgodnie z umową Władysława Golloba z miastem w latach 2018-19 klub dostanie rocznie po 1,5 mln zł. Z czystym kontem łatwiej będzie można od początku budować przyszłość bydgoskiego żużla. Przykładów jest wiele: jeszcze dziesięć lat temu Stal Gorzów dopiero walczyła o ekstraligę, a Włókniarz Częstochowa jeszcze 2 lata temu był w II lidze.

="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen="">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska