Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetny mecz! MrGarden GKM lepszy od Stali Gorzów. Get Well Toruń ostatni! [ZDJĘCIA]

(jp)
MrGarden GKM Grudziądz - Stal Gorzów 49:41
MrGarden GKM Grudziądz - Stal Gorzów 49:41 Michał Szmyd
Kapitalne pojedynki na torze i mistrz Polski pokonany - MrGarden GKM Grudziądz pojechał tak, jak jeszcze niedawno z Tomaszem Gollobem w składzie.

MrGarden GKM Grudziądz - Stal Gorzów 49:41
GKM: Lindbaeck 9+2 (3,2,3,1,0), Pieszczek 8+1 (0,3,2,1,2), Buczkowski 11 (3,2,2,3,1), Okoniewski 4 (2,t,w,2), Łaguta 11 (2,3,3,3,w), Wieczorek 3+1 (2,0,1), Trzensiok 3 (3,0,u,0)
STAL: Iversen 10+2 (1,3,2,2,0,2), Pawlicki 4+1 (2,1,1,0), Kasprzak 6 (1,1,1,3), Vaculik 3 (0,2,0,1), Zmarzlik 15 (3,1,3,2,3,3), Czerniawski 0 (w,0,0), Szczotka 3 (1,1,1)

Grudziądzanom zwycięstwo w zaległym meczu z 2. kolejki dawało przynajmniej 7. miejsce (a może i 6. w przypadku spodziewanej weryfikacji tabeli po dopingowej wpadce Grigorija Łaguty). Gospodarze argumentów mieli sporo: Stal przegrała dwa ostatnie mecze na wyjazdach w Częstochowie i Rybniku, w Grudziądzu gorzowianie regularnie przegrywali w ostatnich sezonach.

To była maksymalna mobilizacja: treningi od piątku, nowy sprzęt wielu zawodników i przede wszystkim lepsza kondycja psychiczna zespołu po remisie w Częstochowie. W ostatnich tygodniach imponowali formą Antonio Lindbaeck (rewelacyjny w Drużynowym Pucharze Świata) i Artom Łaguta (zwycięstwo w turnieju SEC w Gustrow) - ta dwójka miała ponieść gospodarzy do drugiego zwycięstwa w sezonie. I poprowadzili!

- Nie patrzymy na sytuację rywali. Koncentrujemy się na sobie i chcemy wygrać wszystkie mecze u siebie do końca sezonu - powiedział Robert Kempiński.

Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia. Juniorzy wygrali podwójnie, za chwilę Rafała Okoniewski w świetnym stylu przedarł się przed Krzysztofa Kasprzaka i było 13:5.

W kolejnych wyścigach MrGarden GKM zaczął jednak w prosty sposób tracić punkty. Artiom Łaguta był szybki jak wiatr, ale po fatalnym starcie musiał przebijać się z ostatniego miejsca i Bartosza Zmarzlika już nie dogonił. W 5. biegu było jeszcze gorzej: taśma Okoniewskiego, a Krzysztof Buczkowski na ostatnim okrążeniu stracił prowadzenie na rzecz Iversena.

To było jednak chwilowe zatrzymanie ofensywy. W kolejnych wyścigach zaimponowała zwłaszcza para Lindbaeck - Pieszczek. Najpierw pokonali podwójnie Zmarzlika, a w 9. gonitwie Kasprzaka i beznadziejnego wczoraj Vaculika. Zwłaszcza Szwed dostarczył kibicom wielkich emocji i na dystansie przedarł się z ostatniego na pierwsze miejsce.

Gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń, bo byli drużyną bardziej wyrównaną. Pechowo startował Okoniewski, ale pozostała czwórka seniorów solidnie punktowała, a Lindbaeck z Łagutą długo byli poza zasięgiem. W zespole mistrza Polski zaciekle świetny był Zmarzlik, waleczny Iversen, ale więcej argumentów trener Stanisław Chomski specjalnie nie miał.

Gdy w 12. biegu Wieczorek dopiero na ostatnim okrążeniu stracił 2 punkty na rzecz Iversena było 43:29 i pojawiła się nawet szansa na bonus (w Gorzowie było 54:35). Dodatkowy punkt po Stal uratowała w 14. wyścigu, ale dwa niezwykle cenne zostały w Grudziądzu.

Dzięki nim MrGarden GKM awansował na 7. miejsce. Czerwoną latarnię PGE Ekstraligi jest Get Well. W Toruniu muszą czekać na spodziewaną weryfikację wyników ROW Rybnik po dopingowej wpadce Grigorija Łaguty. W niedzielę, już bez Rosjanina, ROW zremisował 45:45 z Betardem Wrocław.

Opinie po meczu (źródło: nSport+)

Krystian Pieszczek, GKM

- Uciekł nam bonus w końcówce, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi. Pomyliłem się w pierwszym biegu, ale bardzo dobrze przygotowaliśmy się do tego meczu. Szczególnie cieszy wynik juniorów, którzy bardzo nam pomogli. Myślę, że mecz mógł się kibicom.

Bartosz Zmarzlik, Stal

- Nie można lekceważyć żadnej drużyny w ekstralidze. Bardzo chciałem pojechać dobry mecz dla pana Tomasza Golloba. W sumie jestem zadowolony poza jednym wyścigiem, w którym wygrałem start, ale popełniłem błąd na pierwszym łuku.

Wyścig po wyścigu

I. Lindbaeck, Pawlicki, Iversen, Pieszczek 3:3 3:3
II. Trzensiok, Wieczorek, Szczotka, Czerniawski (w) 5:1 8:4
III. Buczkowski, Okoniewski, Kasprzak, Vaculik 5:1 13:5
IV. Zmarzlik, Łaguta, Szczotka, Trzensiok 2:4 15:9
V. Iversen, Buczkowski, Pawlicki, Okoniewski (t), Trzensiok (u) 2:4 17:13
VI. Łaguta, Vaculik, Kasprzak, Wieczorek 3:3 20:16
VII. Pieszczek, Lindbaeck, Zmarzlik, Czerniawski 5:1 25:17
VIII. Łaguta, Iversen, Pawlicki, Trzensiok 3:3 28:20
IX. Lindbaeck, Pieszczek, Kasprzak, Vaculik 5:1 33:21
X. Zmarzlik, Buczkowski, Szczotka, Okoniewski (w) 2:4 35:25
XI. Łaguta, Zmarzlik, Pieszczek, Pawlicki 4:2 39:27
XII. Buczkowski, Iversen, Wieczorek, Szczotka 4:2 43:29
XIII. Zmarzlik, Okoniewski, Lindbaeck, Iversen 3:3 46:32
XIV. Kasprzak, Pieszczek, Vaculik, Lindbaeck 2:4 48:36
XV. Zmarzlik, Iversen, Buczkowski, Łaguta (w) 1:5 49:41

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska