Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w barażu o Speedway Ekstraligę? Jest pierwszy zatrzymany! Grozi mu 8 lat więzienia [wideo]

(jp)
Czy to będzie jedyne zatrzymanie w tej sprawie?
Czy to będzie jedyne zatrzymanie w tej sprawie? archiwum
Gdańska policja zatrzymała 40-letniego mężczyznę. To on miał proponować żużlowcowi Wybrzeża Gdańsk łapówkę w zamian za słabą postawę w barażu o Speedway Ekstraligę.

Policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej zajmujący się zwalczaniem korupcji zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzewanego o próbę wręczenia 100 tys. zł w zamian za symulowanie defektu silnika lub celowe wywrócenie się w trakcie meczu żużlowego. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zatrzymania doszło we wtorek. Według naszych informacji, to właśnie ten mężczyzna miał dzwonić do żużlowca Wybrzeża Gdańska (prawdopodobnie Kacpra Gomólskiego) i namawiać do wywrócenia się w trakcie meczu żużlowego lub symulowania defektu silnika, oferował za takie zachowanie 100 tys. zł łapówki.

Wszystko wskazuje na to, że właśnie takie szczegóły zawierała propozycja, którą zawodnik nagrał oraz przekazał prezesowi Wybrzeża Gdańsk Tadeuszowi Zdunkowi. Do rozmowy doszło w ubiegłym tygodniu, na cztery dni przed decydującym meczem, w którym Wybrzeże zmierzyło się z Get Well Toruń. Kacper Gomólski był jednym z najlepszych zawodników gospodarzy.

Toruński klub wygrał ten mecz 50:40 i utrzymał się w PGE Ekstralidze. Zaraz po meczu Tadeusz Zdunek ujawnił próbę korupcji jednego z zawodników. W poniedziałek do akcji przystąpiła policja, zabezpieczono nagranie rozmowy, rozpoczęły się przesłuchiwania zawodników i działaczy Wybrzeża.

Według naszych informacji - propozycję korupcyjną składał biznesmen z Gniezna, który sponsoruje tego zawodnika, finansuje kilka klubów, w tym także Get Well.

Get Well Toruń wygrał 50:40 w Gdańsku z Wybrzeżem. Dzięki temu "Anioły" były lepsze w barażu i zostają w PGE Ekstralidze.

Wybrzeże Gdańsk - Get Well Toruń. Tak "Anioły" obroniły ligę [zdjęcia]

W Toruniu od początku zaprzeczają, że cokolwiek wiedzieli o tej sprawie. Już w poniedziałek KS opublikował oświadczenie. "W związku z ostatnimi wydarzeniami oraz doniesieniami prasowymi dotyczącymi próby wpłynięcia na postawę jednego z zawodników gdańskiego klubu żużlowego przed wczorajszym spotkaniem barażowym, Klub Sportowy Toruń S.A. pragnie poinformować, że nie jest stroną w sprawie i nie ma nic wspólnego z zaistniałą sytuacją. Od początku #GramyFair i jesteśmy przekonani, że wszczęte postępowanie w pełni to potwierdzi."

Mężczyzna dziś został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie usłyszał zarzuty. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy - informuje gdańska komenda.

Policjanci prowadzący sprawę przypominają o możliwości skorzystanie z klauzuli niekaralności – Nie podlega karze sprawca, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział.

Zatrzymany za korupcję w związku z próbą ustawienia meczu żużlowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska