Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chris Holder zabrał głos: - Żużel nie jest moim życiem, to tylko praca. Syn jest najważniejszy

(jp)
Chris Holder w Toruniu startuje od dziesięciu
Chris Holder w Toruniu startuje od dziesięciu SłAwomir Kowalski / Polska Press
Wciąż nie wiadomo, kiedy Chris Holder dołączy do swoich zespołów w lidze angielskiej i Get Well Toruń. - Jestem na dobrej drodze do poprawienia swojej sytuacji - mówi w rozmowie z portalem speedwaygp.com.

Australijczyk nie bierze udziału w przygotowaniach do rozgrywek ligi angielskiej i polskiej z powodu problemów osobistych. Ze swoją byłą partnerką toczy spór o prawo wychowywania syna Maksa. Dlatego nie jest w stanie w tej chwili wyjechać z Anglii.

W Wielki Piątek zobaczył syna po raz pierwszy od kilku tygodni. Razem świętowali 6 urodziny Maksa. - Ciężko było go nie widzieć od tygodni tak długo. On znaczy dla mnie wszystko. Muszę sobie z tym poradzić, ale powoli wszystko zmierza w dobrym kierunku - podkreśla były mistrz świata (źródło: speedwaygp.com).

Żużlowiec przyznaje, że rola ojca jest dla niego w tej chwili ważniejsza. - Speedway nie jest moim cały życiem. To moja praca, którą bardzo lubię wykonywać. Nie jest jednak najważniejsza, gdy całe moje życie przewraca się do góry nogami. Ostatnie półtora roku było dla mnie bardzo złe, nie byłem w stanie podejmować wysiłku, z wielu rzeczy rezygnowałem. Po prostu nie byłem sobą - przyznaje Holder.

Dodaje jednak: - Teraz jestem w lepszej sytuacji. Czuję, że wraca koncentracja i ochota, większa niż kiedykolwiek wcześniej.

Australijczyk przyznał także, że zimą starał się o przeprowadzkę do drużyny Somerset, w której startowałby m.in. z Jasonem Doylem i bratem Jakiem. Ostatecznie nic z tego nie wyszło. - Szkoda, łatwiej byłoby mi, a także Jackowi - mówi były mistrz świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska