Zwolnienie trenera Piotra Makowskiego nie spodobało mi się i nie zgadzam się z nim. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że gdy wyniki są słabe, to głową odpowiada szkoleniowiec. Jednak trener był najmniej winny całej sytuacji. Łuczniczka ma słabych zawodników i wyniki przez nich osiągane oraz aktualne miejsce w tabeli są adekwatne do ich możliwości.
Przed sezonem, gdy budowano zespół, a potem i podczas rozgrywek, niejednokrotnie podkreślałem, że ten zespół i poszczególni zawodnicy muszą się dużo uczyć. Siatkarska elity to bardzo wysokie progi dla nich. Do tej pory albo grali w niższych ligach, albo wracają do Plus Ligi po kontuzjach, albo w poprzednich zespołach byli rezerwowymi. Trudno od nich wymagać, by stali się od razu co najmniej graczami średniego formatu, o jakimś wyższym poziomie nie wspominając.
Szkoda, że włodarzom Łuczniczki zabrakło cierpliwości i postanowili poświęcić szkoleniowca, związanego z klubem na dobre i na złe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"