Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

76 dni oczekiwania i w końcu jest.... Łuczniczka Bydgoszcz - AZS Częstochowa 3:0! [zdjęcia, wideo]

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Ponad dwa miesiące siatkarze fani Łuczniczki musieli czekać na zwycięstwo swoich pupili. W 19. kolejce Plus Ligi bydgoszczanie pokonali AZS Częstochowa 3:0. To ich trzecia wygrana w sezonie

Łuczniczka - AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:23, 27:25)
Łuczniczka: Nowakowski 6, Szczurek, Katić 13, Sacharewicz 9, Filipiak 3, Yudin 5, Czunkiewicz (libero) oraz Sieńko 3, Gromadowski 11, Bobrowski 1. Punkty: atak 36, blok - 11, zagrywka - 4, błędy rywali - 26.
AZS: Adamajtis 4, Szymura 13, Szalacha 4, T. Kowalski 3, Moroz 9, Buniak 5, A. Kowalski (libero) oraz Polański, Grebeniuk, Janus, Szlubowski 6. Punkty: atak - 31, blok - 7, zagrywka - 6, błędy rywali - 22.

Po raz ostatni bydgoszczanie wygrali 5 listopada 2016 roku. Potem przegrali kolejne 10 meczów. Z AZS Częstochowa., który jest ostatnie w tabeli bardzo chcieli wygrać i się im udało.

Pierwszy set to pewne zwycięstwo bydgoskich siatkarzy, którzy od początku ułożyli sobie mecz i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Bardzo skutecznie grał Milan Katić, zdobywca 6 punków. Waleczny i bardzo efektowny w obronie był Mateusz Czunkiewicz. Nieźle rozgrywał Patryk Szczurek.

Łuczniczka Bydgoszcz - AZS Częstochowa. Zapis relacji na żywo

W drugiej partii gracze Łuczniczki wykazali się dużym charakterem. Przez cały czas przegrywali. Momentami nawet już 5 punktami. Doszło do zmian na dwóch kluczowych pozycjach. Na rozegraniu Szczurka zamienił Piotr Sieńko, a na ataku Bartosza Filipiaka Marcel Gromadowski. Bydgoszczanie się nie poddali i sukcesywnie odrabiali straty. Udało się. W nerwowej końcówce wykazali się większą wytrzymałością i wygrali.

W trzecim secie bydgoszczanie znowu musieli gonić wynik i ponownie jak w drugiej partii wykazali się mocnym charakterem w końcówce. Udała się pokerowa zagrywka trenera Piotra Makowskiego , który przy stanie 22:24 wpuścił na zagrywkę Kacpra Bobrowskiego, a ten zaserwował asa, a po chwili po jego trudnej zagrywce, Gromadowski zablokował atak Adriana Szlubowskiego.
W ostatniej piłce Jan Nowakowski zablokował atak Rafała Szymury
. MVP spotkania został Sieńko, ale nagrodę przekazał Bobrowskiemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska