Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Legia Chełmża marzy o triumfie

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Piłkarze Legii chcą osiągnąć sukces w Regionalnym Pucharze Polski jak ich sławniejsi koledzy z imienniczki z Warszawy
Piłkarze Legii chcą osiągnąć sukces w Regionalnym Pucharze Polski jak ich sławniejsi koledzy z imienniczki z Warszawy Wojciech Alabrudziński
Awans zespołu z Chełmży do półfinału Regionalnego Pucharu Polski to jeden z największych sukcesów w historii klubu. Jednak marzenia legionistów sięgają wyżej.

- Mamy w tym roku jubileusz 90-lecia powstania klubu i marzy nam się sukces - mówi Stefan Kowalski, prezes Legii. - Od półtora roku jak szefuję klubowi udało się wiele spraw wyprostować i przede wszystkim spłacić długi. Zmieniliśmy też filozofię i opieramy się na chłopakach z Chełmży oraz okolic. Jesteśmy zespołem amatorskim - zdradza.

Najbardziej znanym i doświadczonym piłkarzem jest Patryk Smolarz, który w cywilu jest strażakiem, a w zespole jego kapitanem. Największą grupę tworzą zawodnicy w wieku 20 - 25 lat. W składzie jest też oczywiście kilkoro młodzieżowców.

W IV lidze legioniści zajmują 12. miejsce. Dużo lepiej spisują się w pucharach.
- Od początku nowego sezonu w Legii mówiłem chłopakom, że rozgrywki pucharowe i ligowe są dla nas równie ważne - podkreśla trener Rafał Lewandowski.

Za legionistami ciężkie cztery mecze w Regionalnym Pucharze Polski, ale najtrudniejsze dopiero przed nimi.
- Tak trafiło, że na każdym szczeblu spotykaliśmy się z rywalami z czwartej ligi - przypomina. - Najpierw to był Naprzód Jabłonowo Pomorskie, potem Sparta Brodnica, następnie Unia Janikowo i teraz czeka nas mecz z Chemikiem Bydgoszcz. Każdy z tych meczów miał swoją trudność, ale spotkanie z chemikami jest najtrudniejsze ze wszystkich. Przecież to jest zespół, który już na wyciągnięcie ręki ma awans do trzeciej ligi, a my bronimy się przed spadkiem. Jednak mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami i charakteryzują się tym, że są niespodzianki. Zrobimy wszystko, by awansować do finału - zapewnia szkoleniowiec.

Legia chce ograć Chemika swoim charakterem. Od lat o zespole z Chełmży panuje opinia, że wszelkie braki w umiejętnościach czysto piłkarskich nadrabiają pasją, żarliwością i zaangażowaniem. Trener Lewandowski dodaje do tego jeszcze kolektyw.
- Mamy naprawdę świetnie rozumiejący i uzupełniający się zespół - podkreśla.

Awans do półfinału to jeden z największych sukcesów w historii klubu. 22 lata temu legioniści jeszcze na szczeblu okręgu toruńskiego w Pucharze Polski okazali się najlepsi. Potem w 1/32 finału Pucharu Polski już na szczeblu centralnym spotkali się z Jeziorakiem Iława. Przegrali 0:1 po golu Dariusza Preisa, który aktualnie jest asystentem Lewandowskiego.
- Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło i teraz razem walczymy o poprawienie tamtego osiągnięcia - mówi szkoleniowiec.

Legioniści chcą iść tropem swej wielkiej imienniczki z Warszawy, oczywiście na razie na szczeblu regionalnym.
- Kibice obu Legii żyją w dużej komitywie - podkreśla Lewandowski. - Niedawno warszawska Legia świętowała zdobycie Pucharu Polski, a przed kilkoma dniami mistrzostwa. Nam marzy się powtórzenie jej sukcesu w pucharze oczywiście na szczeblu regionu. A potem gra w rozgrywkach centralnych i może mecz Legia Chełmża - Legia Warszawa - rozmarza się szkoleniowiec ekipy z Chełmży.
Wypada życzyć spełnienia marzeń...

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska