Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz gra na wyjeździe z Arką Gdynia!

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Marcin Kaczmarek (nr 9) osaczony przez piłkarzy Arki niewiele nie mógł zdziałać w jesiennym meczu przegranym przez Olimpię 2:3. Może w sobotę w Gdyni będzie łatwiej skrzydłowemu biało-zielonych?
Marcin Kaczmarek (nr 9) osaczony przez piłkarzy Arki niewiele nie mógł zdziałać w jesiennym meczu przegranym przez Olimpię 2:3. Może w sobotę w Gdyni będzie łatwiej skrzydłowemu biało-zielonych? Piotr Bilski
W Gdyni spotkają dwie najlepsze ekipy w rundzie wiosennej. Arka pewnie zmierza do ekstraklasy, a Olimpia wydostała się ze strefy spadkowej. Początek meczu w sobotę o godz. 18.

W ekipie gdynian już do końca sezonu nie zagra Paweł Abbott, który nabawił się urazu kostki i jest już po zabiegu. To duże osłabienie, ponieważ napastnik jest najskuteczniejszym graczem arkowców. Kontuzję mięśnia leczy także Krzysztof Sobieraj. Z powodu nadmiaru żółtych kartek będą musieli pauzować Dariusz Formella i Tadeusz Socha. Szczególnie brak tego pierwszego jest dużym osłabieniem ekipy Grzegorza Nicińskiego. Formella wypożyczony w przerwie zimowej z Lecha Poznań zdążył już zdobyć 5 goli dla Arki.

- Nie traktuję Arki jako poszczególnych zawodników, ale jako całość, bo ciężar rozkłada się na wielu zawodników - twierdzi trener Jacek Paszulewicz, trener Olimpii. - Brak Abbotta spowoduje zmianę charakterystyki gry Arki. Miroslav Bożok może w pełni zastąpić Formellę, tak jak Przemysław Stolc zagra za Sochę - dodaje.

Czy zepsują fetę?

Wszyscy kibicujący Arce liczą, że po meczu będzie feta związana z awansem do ekstraklasy. Aby tak się stało gdynianie muszą wygrać, a w Bydgoszczy Zawisza musi co najwyżej zremisować z Chojniczanką. Licząc, że oba warunki zostaną spełnione postanowiono przesunąć godzinę rozpoczęcia spotkania o pół godziny (pierwotnie miał się rozpocząć o 17.30), by móc świętować upragnioną od pięciu lat promocję. Ponadto postanowiono powiększyć liczbę widzów na trybunach do 12 tysięcy (wcześniej maksymalnie było 8 tys.). Czy grudziądzanie zepsują fetę w Gdyni?

- Kompletnie na to nie patrzymy, że jest przygotowywana jakaś feta - mówi trener Paszulewicz. - Cieszy mnie jedno, że będzie duża publika, bo przy gorącym dopingu gra się o wiele lepiej i wpływa on na jakość widowiska. Tylko się z tego cieszyć i pokazać się z liderem z jak najlepszej strony - dodaje szkoleniowiec.

Biało-zieloni mają pełne prawo do tego, by jechać do jaskini lwa pełni optymizmu. Podopieczni Paszulewicza imponują formą, co ma przełożenie na wyniki. Te z kolei skutkowały wydostaniem się ze strefy spadkowej. Jednak sytuacja grudziądzan jest daleka od optymalnej, bo przewaga jest minimalna, dlatego każdy punkt jest na wagę złota, szczególnie z zespołami czołówki tabeli.

Specyficzna rywalizacja

Kibice Olimpii i Arki w meczach na swoich stadionach przeżywają prawdziwe katusze, bo ich zespoły przegrywają lub co najwyżej remisują. To specyficzna rywalizacja. Od momentu powrotu na centralny szczebel rozgrywek nie zdarzyło się, by gospodarz triumfował. Czy teraz będzie inaczej?

Obie ekipy śrubują rekordy meczów bez porażki. W Arce licznik zatrzymał się na 13 meczach (10-3), a w Olimpii na 10 (6-4). Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu grudziądzanie pod wodzą trenera Dariusza Kubickiego byli niepokonani od 12 spotkań i przegrali u siebie z... Arką. Czy teraz wezmą rewanż w Gdyni?

- Nie myślimy o żadnych rewanżach - zastrzega opiekun Olimpii. - Jedziemy do Arki z dozą respektu i doceniamy, to co osiągnęła, ale chcemy zrobić swoje. Tak jak w poprzednich meczach z drużynami z czołówki chcemy im napsuć krwi. Czy nam się to uda, trudno powiedzieć, bo to jest sport i wszystko może się zdarzyć - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska