Miło było patrzeć, jak Adaś się uśmiecha. Piękna inicjatywa Astorii Bydgoszcz [zdjęcia]

Miło było patrzeć, jak Adaś szeroko się uśmiecha. Po meczu Enea Astorii z Notecią Inowrocław długo biegał z piłką po parkiecie Artego Areny. Aż trudno było uwierzyć, że ten młody dżentelmen od urodzenia cierp na szereg schorzeń, z glejakiem nerwu wzrokowego i guzem mózgu. Dzięki stosowanym terapiom i suplementacji osiąga niesamowite wyniki, jednak potrzebne są środki na jego dalsze leczenie. Półroczna kuracja kosztuje 13 tysięcy złotych.

I właśnie ulubiony klub Adasia pospieszył mu z pomocą. I jest to pomoc nieoceniona. W rozmaitych aukcjach na allegro udało się zebrać 2,5 tys. zł. Cały dochód z meczu też był przeznaczony dla Adasia - a było to ponad 5 tys. zł. W przerwie odbyły się rożne licytacje, m.in. meczowej koszulki Doriana Szyttenholma, treningu z zespołem Astorii, a osoba, która kupiła najdrożej bilet-cegiełkę, na następnym meczu z SKK Siedlce usiądzie na ławce trenerskiej „Asty” i będzie pełnił funkcję asystenta trenera Jerzego Chudeusza. A Adaś był w tym spotkaniu najmłodszym zawodnikiem w ligach, bo w stroju meczowym (nr 99) usiadł na ławce rezerwowych Astorii i był jej pełnoprawnym zawodnikiem.

Z piękną inicjatywą wyszedł także Dawid Grzechowiak z Torunia, który wygrał z konkursie piłkę Artego Bydgoszcz z podpisami zawodniczek i zaraz przekazał ją na aukcję dla chorej Tosi. Piłka „zebrała” pieniądze, wróciła do Dawida, a on znowu ją wystawił na aukcję z przeznaczeniem dla Adama. Tym razem piłką „zebrała” 220 złotych w zestawie z karnetem na mecze Astorii. Prezes „Asty” Bartłomiej Dzedzej zaprosił Dawida na mecz derbowy z Notecią Inowrocław

Już po meczu prezes Astorii mówił: - Udało nam się zebrać ponad 12 tysięcy złotych, nie licząc jeszcze aukcji, na którą została wystawiona koszulka meczowa Doriana Szyttenholma. Z całą pewnością można stwierdzić, że nasza akcja w pełni się udała. To zasługa wyłącznie kibiców, którym serdecznie dziękuję. Szkoda tylko, że nie udało nam się wygrać, ale obiecuję, że już wkrótce będziemy walczyć o wyższe cele.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

To było trochę, jak przedłużenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Widowisko sportowe jest idealną możliwością do takich właśnie akcji. Dobrze, że sportowcy i kibice nie są obojętni na nieszczęście innych i chcą pomagać. Na aukcjach już lądowały medale olimpijskie, mistrzostw świata czy inne rekwizyty związane ze znanymi sportowcami. W Artego Arenie tego dnia również pojawiło się znacznie więcej kibiców. Jakby chcieli powiedzieć Adasiowi: - Trzymaj się chłopie. Z naszą pomocą uda się przejść każdą chorobę.