Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marlena Wawrzyniak z dwoma medalami Pucharu Świata w armwrestlingu

(marz)
Marlena Wawrzyniak (Arm Fanatic Sport Grudziądz, z lewej) przystępuje do walki. Armwrestlerka grudziądzka ma już na koncie mnóstwo tytułów, czeka jeszcze tylko na złoto mistrzostw świata lub Pucharu Świata
Marlena Wawrzyniak (Arm Fanatic Sport Grudziądz, z lewej) przystępuje do walki. Armwrestlerka grudziądzka ma już na koncie mnóstwo tytułów, czeka jeszcze tylko na złoto mistrzostw świata lub Pucharu Świata Maryla Rzeszut
Marlena Wawrzyniak (Arm Fanatic Sport Grudziądz) wywalczyła srebro na lewą i brąz na prawą rękę podczas Pucharu Świata w Armwrestlingu Złoty Tur Cup 2015.

Ponad 150 najlepszych armwrestlerów świata z ponad 26 krajów stanęło do walki o medale w zawodach Pucharu Świata Złoty Tur Cup 2015. Gospodarzem turnieju była Rumia.

Czołowa polska armwrestlerka, Marlena Wawrzyniak (Arm Fanatic Sport Grudziądz) nie ukrywała, że bardzo zależy jej na złocie. Ma już ona na swoim koncie m.in. tytuł mistrzyni Europy, wicemistrzyni świata oraz zwycięstwo w turnieju zawodowym Niemiroff World Cup 2012.

W Pucharze Świata w Rumii z powodzeniem przeszła eliminacje w siłowaniu na lewą rękę (waga do 65 kg).
W finale spotkała się z Jekateriną Liachową (Kazachstan) i poległa. Musiała zadowolić się srebrem.

Próbowała wykorzystać szansę w rywalizacji na prawą rękę. Dotarła do półfinału, gdzie już niemal pokonała swoją rywalkę, Santanę Venckeviciute z Litwy. Prawie, bowiem nie docisnęła do końca, do poduszki ręki przeciwniczki, która zdołała rozerwać uchwyt i walka nie została uznana za zakończoną. Pojedynek był powtórzony, ale już w pasach, uniemożliwiających rozerwanie uchwytu. W powtórce wygrała Litwinka.

- Nastawiłam się na złoto. Medale srebrny i brązowy to też cenne trofea i cieszę się, że je wywalczyłam. Analizuję jednak walkę półfinałową na prawą rękę. Prawdę mówiąc, moja przeciwniczka, obawiając się porażki, rozerwała uchwyt już w pozycji przegranej, co jest zabronione. Sędziowie mogli inaczej zinterpretować sytuację, ale to do nich należy ostatnie słowo- tłumaczy Marlena. - Trudno, walczyłam od nowa. Zabrakło mi ułamków sekundy, by docisnąć jej rękę. Walka w pasach jest zupełnie innym pojedynkiem. Ponadto wcześniej zmęczyłam rękę nieustannym atakiem i w powtórce walki to też przeszkodziło mi w zwycięstwie.

Tak więc złoto mistrzostw świata lub Pucharu Świata pozostaje wciąż w planach grudziądzkiej trenerki i zawodniczki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska