Olimpia-Unia Grudziądz walczy o finał Ligi Mistrzów ze Szwedami. Już w piątek

W swojej hali Olimpia-Unia Grudziądz ma duże szanse na awans, tym bardziej, że pierwszy mecz w Szwecji wygrała 3:2. W tym historycznym meczu nie tylko dla Olimpii-Unii, ale polskiego tenisa stołowego, nieocenione będzie wsparcie kibiców.

Rywalem Olimpii-Unii Grudziądz w drodze do finału LM jest szwedzki Eslovs Ai Bordtennis, Równolegle, też 1 kwietnia, zmierzą się AS Pontoise Cergy z TTC Fakel Gazprom.

Konsekwentnie do celu

To niespodzianka w Lidze Mistrzów: ASTS Olimpia-Unia Grudziądz awansowała z 1. miejsca w grupie B, okazała się lepsza od faworyta grupy - UMMC Vierchniaja Pyszma.

Pokonała 6:3 w ćwierćfinałowym dwumeczu FC Saarbrucken Tischtennis. W półfinale zaś, pierwszy mecz z Ai Bordtennis wygrała w Szwecji, po długim i ciężkim boju, w dużym stopniu dzięki postawie Kaiia Yoshidy (Konishi), który wywalczył 2 punkty i Olimpia-Unia triumfowała 3:2. Trzeci punkt dołożył Wang Yang.

Grudziądzanie -mistrzowie Polski w swojej hali mają większe szanse na zwycięstwo, niż ich szwedzcy rywale. Chociaż pamietajmy, że właśnie ta drużyna Eslovs Ai Bordtennis pozbawiła Olimpię Unię złota w finale Pucharu Europy. I to w Grudziądzu (mecz odbył się wówczas w hali na Lotnisku, w 2015 r.)

W pierwszym meczu półfinałowym w Szwecji grali: Kaii Yoshida, Wang Yang i Jarosław Żmudenko, który jednak uległ MattiasowiOversjo 0:3. Najlepiej z grudziądzkich zawodników grał i Kaii Yoshida. Japończyk zwyciężył w obu swoich pojedynkach i zdobył dla Olimpii-Unii dwa punkty. Pokonał 3:2 Roberta Svenssona oraz 3:1 Xu Hui, najlepszego w ekipie Eslovs Chińczyka.

Wang Yang zdobył jeden, bardzo ważny punkt, pokonując 3:0 w ostatniej partii meczu Roberta Svenssona.

W Rosji drugi półfinał

Ciekawe, która drużyna wyjdzie zwycięsko z półfinału pomiędzy AS Pontoise Cergy i TTC Fakel Gazprom? Pierwszy mecz wygrali Francuzi 3:1, choć znawcy wskazywali jako faworyta Gazprom, z wielkimi gwiazdami tenisa w składzie. Triumf AS Pontoise wynikał z niespodziewanej niedyspozycji jednego z najlepszych na świecie Niemca, Dimitrija Owczarowa, lidera Gazpromu. Był po kontuzji i nie grał w pełni swoich możliwości. Jednak niedawno, w Qatar Open dotarł do półfinału, co oznacza, że forma wraca. Tym razem, na swoim terenie, to Gazprom może okazać się lepszy.

Grudziądzkich fanów interesuje przede wszystkim, czy 1 kwietnia ASTS Olimpia-Unia awansuje do finału Ligi Mistrzów? To zależy od dyspozycji drużyny i wsparcia fanów.

Początek meczu w piątek, 1 kwietnia o godz. 18.00, w hali Olimpii, przy ul.Piłsudskiego 14 w Grudziądzu. Wstęp kosztuje tylko 10 zł. Mecz w Rosji pomiędzy TTC Fakel Gazprom a francuskim AS Pontoise Cergy - również w piątek, lecz rozpocznie się o godz. 14.20.