Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy lekkoatleci wicemistrzami Europy!

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Marcin Lewandowski, kapitan polskiej reprezentacji nie zawiódł
Marcin Lewandowski, kapitan polskiej reprezentacji nie zawiódł East News
Świetnie spisali się Polacy w Drużynowych Mistrzostwach Europy we francuskim Lille. Zajęli drugie miejsce w osłabionym składzie, a spory wkład w to osiągnięcie mieli zawodnicy z naszego regionu. To tylko potwierdza, że na Starym Kontynencie jesteśmy potęgą.

Do zwycięstwa zabrakło trochę szczęścia i realizmu sędziów. Dyskwalifikowali Adama Kszczota (wygrał na 800 m), Ewę Swobodę (100 m) i Karolinę Kołeczek (100 m ppł). Przy czym dyskwalifikacja Kszczota za zmianę toru była wątpliwa, tak samo, jak Kołeczek. Za to Swobody za falstart - wydaje się, że słuszna.

Ostro skomentował postawę organizatorów Paweł Fajdek, który wygrał rzut młotem (78,29 m): - Ewidentnie ktoś nam przeszkadza, żeby wygrać. W ogóle organizacja to jakiś skandal. Musiałem 20 minut czekać na czwartą kolejkę. Można było sobie piknik rozłożyć, wziąć kanapki i poczekać - skwitował lekkoatleta.

Przypomnijmy, że w Lille Polacy wystąpili bez Anity Włodarczyk, Pawła Małachowskiego, Sylwestra Bednarka czy Marii Andrejczyk i Justyny Święty, którzy byli faworytami swoich konkurencji. Szkoda, że zabrakło tyczkarza Pawła Wojciechowskiego (Zawisza Bydgoszcz), który na mityngu w Hof skoczył 5,80 m, a startujący w Lille Piotr Lisek kompletnie zawiódł (tylko 5,45 i 5. miejsce).

Reprezentacja regionu składała się z sześciu zawodników: Mariki Popowicz-Drapały (4x100 m, Zawisza), Igi Baumgart (400 m, 4x400 m, BKS Bydgoszcz), Kamili Przybyły (skok o tyczce, Zawisza), Marcina Lewandowskiego (1500 m, Zawisza), Dariusza Kucia (4x100 m, Zawisza) i Norberta Kobielskiego (skok wzwyż, MKS Inowrocław). A Przybyła (4,20 w tyczce i 8. miejsce) i Kobielski (2,22 wzwyż i 4. miejsce) to byli debiutanci i ten debiut wypadł dla nich pozytywnie.

Iga Baumgart startowała indywidualnie na 400 m i w sztafecie 4x400 m na pierwszej zmianie przy braku liderki - Justyny Święty. W kwalifikacjach na 400 m pobiegła średnio (52,61), ale w finale znakomicie. Czas 52,18 to jej najlepszy w tym sezonie (minimum na MŚ w Londynie to 52,10) i dało jej 4. miejsce. A w sztafecie było jeszcze lepiej. Baumgart aczynała sztafetę, co zdarzyło jej się ostatnio na igrzyskach olimpijskich w Londynie (2012). Tak jak wszystkie dziewczyny - Patrycja Wyciszkiewicz, Martyna Dąbrowska, Małgorzata Hołub - pobiegła rewelacyjne. Polki wygrały z najlepszym wynikiem w Europie w tym sezonie - 3.27,60.

Bardzo dobrze spisała się sztafeta 4x100 metrów z Popowicz-Drapałą (drugie miejsce z czasem 43,07 - najlepszy wynik polskiej sztafety kobiecej od 2012 roku, biegły jeszcze Kamila Ciba, Anna Kiełbasińska i Swoboda) oraz Lewandowski (wygrał bieg na 1500 m z czasem 3.53,40).
Słabo wypadła za to męska sztafeta 4x100 metrów. Biało-czerwoni pobiegli w składzie: Dominik Kopeć, Przemysław Słowikowski, Karol Zalewski i Dariusz Kuć. W eliminacjach co prawda wygrali serię B, ale z czasem 39,49 sek. W finale było już trochę szybciej (39,21 i 7. miejsce).
Polacy w całych zawodach triumfowali pięć razy. W swoich konkurencjach wygrali jeszcze Kamila Lićwinko (skok wzwyż, 1,97 m) i Sofia Ennaoui na 3000 m, 9.01,24). Drugie miejsca zajmowali sześć razy, podobnie jak trzecie lokaty.
Wyniki:
1. Niemcy 321,5 pkt., 2. Polska 295 pkt., 3. Francja 270 pkt., 4. Wielka Brytania 269 pkt., 5. Hiszpania 242,50 pkt.
Do I ligi spadły Grecja (196,50), Białoruś (188,50) i Holandia (175).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska