Chłopiec stracił palce. Sportowcy i kibice pomagają kupić protezę

Chwila nieuwagi, zaledwie sekunda i maluch włożył rączkę do pracującego urządzenia w kuchni. "Siedziałam pod blokiem operacyjnym, prawda wciąż do mnie nie docierała. Modliłam się, aby wszystko było dobrze. Lekarze powiedzieli wprost - że ratują nie tylko rękę, ale też życie mojego dziecka..." - wspomina Beata, mama wówczas 2-letniego Krzysia.

Operacja trwała kilka godzin. Chłopiec stracił trzy paluszki prawej dłoni. Musiały być amputowane. Aby uratować kciuk, konieczny był przeszczep skóry z nogi.

Dziś komfortowe życie dziecka uzależnione jest od kosztownej protezy rączki. Jedna kosztuje prawie 22 tysiące złotych. Niestety, ze względu na rozwój chłopca co pół roku trzeba kupować nową.

- Kupiliśmy Krzysiowi protezę paluszków, uzupełniającą dłoń. To był ogromny koszt, a jednocześnie jedyna szansa na odzyskanie dawnego życia. Niestety, nie chce jej nosić. Traktuje ją jak zbędny ciężar, nie umie się nią jeszcze posługiwać. Zakładamy mu ją na razie tylko na kilka godzin dziennie - powoli się przyzwyczaja. Jest jeszcze mały, nie rozumie, co się stało, nie wie, dlaczego musi ją nosić, a im szybciej do niej przywyknie, tym większa szansa na sprawność w przyszłości, pozwoli mu to uniknąć przykrości ze strony otoczenia - mówi mama Krzysia.

Rodziny nie stać na kolejne, większe protezy. Wiosną, także dzięki wielkiemu wsparciu środowiska sportowego, udało się zebrać pieniądze na pierwszą. Teraz trwa zbiórka na kolejną.

W akcję pomocy włączyły się toruńskie kluby. Jako pierwszy Polski Cukier Toruń, który sprezentował buty swojej gwiazdy z poprzedniego sezonu Kyle'a Weavera (już zostały sprzedane za ponad 200 zł). Aktualnie można licytować dwie koszulki hokejowe prosto z klubu NHL New York Rangers. Lada dzień do zdobycia będzie koszulka od siatkarek Budowlanych Toruń i na pewno pojawią się kolejne gadżety. Jeszcze w sierpniu może się pojawić piłka z autografami koszykarek Energi.

Te aukcje można znaleźć na allegro: TUTAJ.

Mozna też wpłacać bezpośrednio pieniądze TUTAJ.

Do tej pory na koncie znalazło się już prawie 20 tys. zł, a zbiórka potrwa jeszcze kilkanaście dni.