Michele Scarponi jeszcze wczoraj toczył walkę na włoskim wyścigu Tour of the Alps. Zajął w nim czwarte miejsce, wygrał pierwszy etap. Szykował się do nadchodzącej, 100. edycji Giro di Italia.
W sobotę rano La Gazzetta dello Sport poinformowała, że kolarz zginął w wypadku, potrącony przez vana. Wypadek miał miejsce niedaleko jego domu w Filottrano, w prowincji Ancona. Zawodnik, jak co rano udał się na trening rowerowy.
Jego największym sukcesem "na papierze" było zwycięstwo w Giro d'Italia 2011. Nie przyznawał się jednak do tego, bo uważał, że zwycięzcą jest Alberto Contador. Tak się faktycznie stało, ale Hiszpanowi odebrano zwycięstwo w ramach bana za doping, jaki wykryto u niego rok wcześniej podczas Tour de France. Contador startował jednak również w 2011, ponieważ sprawa w kolejnych arbitrażach się przeciągała.
Był niezwykle lubiany w peletonie, zawsze uśmiechnięty. W ostatnich latach jeździł głównie jako pomocnik, tak było również w tym sezonie. Ale z powodu kotuzji lidera jego teamu na Giro, Fabio Aru, zdecydowano, że będzie pełnił rolę kapitana ekipy w setnej edycji Giro d'Italia.
Pozostawił żonę i dwóch małych synów.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice