Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bella Cup 2017. Włoszka zagra z numerem jeden w Toruniu

(jp)
Maja Chwalińska zagra po raz drugi w Bella Cup
Maja Chwalińska zagra po raz drugi w Bella Cup Lucyna Nenow / Polska Press
Włoszka Martina Trevisan otwiera listę zgłoszeniową do 23. Międzynarodowego Turnieju Tenisowego Kobiet Bella Cup 2017.. W turnieju głównym mamy na razie dwie Polki.

Trevisan zajmuje obecnie 205. Miejsce w światowym rankingu. Jest to jej najwyższa pozycja w karierze. 23-letnia Włoszka w rozgrywanym na przełomie maja i czerwca turnieju w Gardo (pula nagród 25 tys. $) dotarła do finału gry pojedynczej. Tam przegrała z reprezentantką Słowacji Anną Karoliną Schmiedlovą, którą również zobaczymy w tym roku w Toruniu.

Zmiany na liście startowej oznaczają, że nie zobaczymy na kortach Startu-Wisły tenisistek z drugiej setki światowego rankingu. Szkoda, bo kilka awizowało swój przyjazd, ale wybrało ostatecznie inne turnieje. Choćby Rosjanka Anna Kalinskaya (aktualnie 132 WTA) czy dobrze znana w Toruniu Czeczka Barbora Krejcikova (142).

To ma swoje plusy, bo oznacza większe szanse dla miejscowych tenisistek. - Turniej ułatwia zawodniczkom polskim podnoszenie swojego poziomu. Nasze tenisistki rzadko dominują, ale jeśli sprawdzimy zawodniczki, które się wybiły w ostatnich latach, to każda na jakimś etapie kariery przechodziła przez Bella Cup - podkreśla Jarosław Kuzel z zarządu TZMO.

Najwyżej rozstawioną Polką będzie Katarzyna Piter. Pochodząca z Poznania tenisistka plasuje się obecnie na 222. miejscu w rankingu światowym. W tym sezonie ma na swoim koncie m.in. zwycięstwo w turnieju w Orlando na Florydzie (pula nagród 25 tys. dol). Reprezentantka Polski wraca do Torunia po dwóch latach. W 2015 roku zakończyła udział w Bella Cup na drugiej rundzie.

Drugą Polką, która już teraz może być pewna gry w turnieju głównym jest Magdalena Fręch. To bardzo dobrze znana toruńskim kibicom tenisistka. W ubiegłym roku dotarła do ćwierćfinału singla, a dwa lata temu grała w finale debla.

Polki mogą liczyć na dzikie karty. Pierwszą już dostała nasza bardzo utalentowana Maja Chwalińska, drużynowa mistrzyni świata do lat 16 oraz finalistka deblowego turnieju juniorek Australian Open. Kto wie, czy nie zostanie rewelacją imprezy. - Mam wspaniałe wspomnienia z poprzedniego sezonu, właśnie tutaj odniosłam swoje pierwsze zwycięstwo w karierze zawodowej. Skończyło się na drugiej rundzie, mam nadzieję, że teraz spędzę tu więcej czasu. Bardzo mi się w Toruniu podoba, jest niesamowita atmosfera, taki rodzinny klimat, który rzadko zdarza się na takich turniejach - mówi Chwalińska.

W 23. Międzynarodowym Turnieju Tenisowym Kobiet Bella Cup 2017 (początek 26 czerwca) wystąpi również spora grupa tenisistek zza granicy, które prezentowały się już na toruńskich kortach. To m.in. Sofia Shapatava (Gruzja), Gabriela Pantuckova (Czechy), czy Akgul Amanmuradova (Uzbekistan).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska