- W tym roku problemem może być wilgotność, bo we wrześniu sporo padało - powiedział prof. dr hab. Tadeusz Michalski, prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy, podczas VI edycji Dnia Kukurydzy, która 20 października odbyła się w Budyniu (gm. Bukowiec).
Profesor zwrócił uwagę na duże różnice w plonie związane z wielkością i częstotliwością opadów. Potwierdzali to rolnicy, którzy mówili, że punktowe opady powodowały różnice w plonie nawet w obrębie jednego, większego pola obsianego kukurydzą.
Oczywiście wiele też zależało od doboru odmiany, odmiany o wyższym FAO koszone są później.
To też może Cię zainteresować
Zdaniem profesora, o ile w poprzednich latach suszenie kukurydzy o wilgotności nieco powyżej 30 proc. miało ekonomiczne uzasadnienie, to w tym sezonie warto się nad tym zastanowić. - Z tego powodu zapewne więcej ziarna trafi na kiszonki – stwierdził prof. Michalski.
A ci rolnicy, którzy zdecydowali się suszyć kukurydzę, twierdzą że tym razem nie będą się spieszyć ze sprzedażą ziarna. Liczą, że sytuacja na rynku się ustabilizuje i ceny wzrosną.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak jak ufoludek na Marsie. Narobił zamieszania w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń