MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sowiecka rehabilitacja niewinnych

Hanka Sowińska [email protected] 52 326 31 33
Dr. hab. Zbigniew Karpus, prof. UMK, historyk
Dr. hab. Zbigniew Karpus, prof. UMK, historyk Fot. Archiwum
- Ofiary Zbrodni Katyńskiej były niewinne. Na jakiej podstawie skazano Polaków na śmierć?- pyta w rozmowie z "Pomorską" dr hab. Zbigniew Karpus, prof. UMK, szef Katedry Europy Wschodniej, prodziekan Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych.

- Rosja może zrehabilitować polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku. Autorem tej zaskakującej informacji jest ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksandr Aleksiejew. Mamy wierzyć, że to prawda?

- Głęboko bym się nad tym zastanowił. Fakt, że ambasador o tym mówi, jest na pewno ważny. Nie wiemy jednak, co będzie wiązało się z rehabilitacją? Niestety, w Rosji co innego się mówi, a co innego robi. Dotąd wiele było różnych deklaracji związanych ze Zbrodnią Katyńską. Gdyby jednak wczorajsza zapowiedź okazała się prawdą, byłaby to piękna sprawa.
- W wywiadzie udzielonym agencji Interfax Aleksiejew powiedział, że "trwa poszukiwanie możliwości rehabilitacji rozstrzelanych polskich oficerów". Dodał, że jest przekonany, iż zostanie znaleziona formuła, która zadowoli bliskich ofiar i jednocześnie nie będzie sprzeczna z rosyjskim prawem. Ktoś bardzo sceptyczny powie: - Są ofiary, teraz szuka się odpowiedniego paragrafu.

- Tak to właśnie w Rosji jest. Szuka się jakiegoś pretekstu. Nic jednak nie dzieje się bez woli najważniejszych osób w państwie. Chciałbym natomiast przypomnieć, że Polacy zostali bezprawnie pozbawieni życia. Po 70 latach nadal nie wiemy, dlaczego zostali skazani na śmierć. Znamy notatkę z 5 marca 1940 roku, na której jest między innymi podpis Stalina. To wszystko. Do dziś nie poznaliśmy podstawy prawnej. Oni nie byli nawet obywatelami ZSRR.

Przeczytaj również: Katyń. Wiedomosti komentują zapowiedź rehabilitacji ofiar.
- Od dawna mówi się, że rehabilitacja ponad 22 tys. Polaków - jeńców Starobielska, Ostaszkowa i Kozielska oraz więźniów straconych na zachodniej Białorusi i Ukrainie - oznacza zadośćuczynienie finansowe dla bliskich ofiar.

- Tego Rosjanie najbardziej się obawiają. Twierdzę, że jest to jeden z najważniejszych powodów, dla których ta sprawa tak długo trwa. Mówi się, zadośćuczynienie kosztowałoby Rosję milion dolarów. Wiem, że przedstawiciele Rodzin Katyńskich przeczą temu, iż chcą odszkodowań. Gdyby jednak sprawa tak daleko zaszła, to uważam, że wszelkie kwestie odszkodowawcze powinny być załatwiane między rodzinami ofiar a władzami Rosji. I nie od razu. Poczekajmy na rehabilitację.
- To ośmieli i zachęci Rosjan, których bliscy są ofiarami stalinowskiego reżimu. One są liczone w miliony. Rachunek chyba nie do zapłacenia?

- Mówi się nawet o 50 mln ofiar i zadośćuczynieniu w wysokości kilkunastu tysięcy rubli. Tylko dlaczego rosyjskie ofiary mają być gorzej potraktowane?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska