Soczi 2014. Rusza turniej hokejowy. Czy ktoś zatrzyma Rosję?

Złoto na lodowej tafli stało się sprawą narodową. Kilka razy dał temu wyraz Władymir Putin, który zapowiedzial, że będzie uważnie obserwował postępy Sbornej. Minister sportu Witalij Mutko przed startem IO jasno zadeklarował. że nikt nie liczy na zwycięstwo w klasyfikacji medalowej, ale w hokeju złoto musi być.- Nie możemy oczekiwać od sportowców rzeczy niemożliwych. Potencjał naszych zawodników w dyscyplinach zimowych jest znacznie mniejsze niż w letnich. Wyjątkiem jest hokej, to najważniejszy cel dla całego kraju - przyznał.

Przeczytaj także: Soczi 2014. Kowalczyk trenuje normalnie mimo złamanej stopy [wideo]

Rosjanie wygrywali mistrzostwa świata, ale na olimpijskich taflach dominowali tylko w czasach ZSRR (7 złotych medali, 8 jako WNP w 1992 roku). Od tego czasu tylko dwa razy stali na podium: srebro w 1998 i brąz w 2002 roku. Cztery lata temu w Vancouver skończyło się bodaj najbardziej dotkliwą klęską -
3:7 w ćwierćfinale z Kanadą.

Rosjanie mieli kłopoty z mobilizacją największych gwiazd, ale teraz wystawiają wszystko, co mają najlepszego. To mieszanka NHL z rodzimą i piekielnie mocną ligą KHL. Największe gwiazdy to uwielbiany przez kibiców Aleksander Owieczkin, Jewgienij Małkin, Ilja Kowalczuk oraz znakomici bramkarze Siemion Warłamow i Siergiej Bobrowski.
Kto może Sbornej pokrzyżować plany? Kanadyjczycy bronią mistrzostwa olimpijskiego, a w składzie mają 11 hokeistów, który wygrali turniej w Vancouver. To ekipa niezwykle silna z najlepszym hokeistą świata Sidney'em Crosby, który w wieku 26 zdobył już wszystko.

Nieobliczalni są drudzy finaliści z Vanocuver, Amerykanie. To zespół z mniejszym potencjAłem niż Rosja czy Kanada, ale ma jeden wielki atut. To bramkiarz Ryan Miller, który cztery lata temu był zaporą niemal nie do przebycia dla napastników. W tym sezonie ma skuteczność w NHL 93 proc., choć gra w jednej z najsłabszych ekip Buffalo Sabres.

Może Finowie, którzy z olimpijskiego podium nie schodzą od 2006 oku? Ich atutem jest niezwykle doświadczony Teemu Salanne, dla którego to już szósty turniej olimpijski.

Nie można także lekceważyć Czechów i Słowacji. Ten drugi kraj rozgrzała jeszcze przed startem IO sprawa Miroslawa Satana. Legendarny napastnik rozgrywa ostatni sezon w karierze i nie został powołany do kadry, co wywołało wielką dyskusję w kraju i nawet polityczne protesty. W zespole Słowacji zabraknie także kontuzjowanego Mariana Gaborika.

Zagrają w Soczi
GRUPA A: Rosja, Słowacja, USA, Słowenia
GRUPA B: Kanada, Finlandia, Norwegia, Austria
GRUPA C: Czechy, Szwecja, Szwajcaria, Łotwa

Terminarz spotkań grupowych
12 lutego 18:00 Czechy Szwecja Gr. C
12 lutego 18:00 Łotwa Szwajcaria Gr. C
13 lutego 9:00 Finlandia Austria Gr. B
13 lutego 13:30 Rosja Słowenia Gr. A
13 lutego 13:30 Słowacja USA Gr. A
13 lutego 18:00 Kanada Norwegia Gr. B
14 lutego 9:00 Czechy Łotwa Gr. C
14 lutego 13:30 Szwecja Szwajcaria Gr. C
14 lutego 18:00 Kanada Austria Gr. B
14 lutego 18:00 Norwegia Finlandia Gr. B
15 lutego 9:00 Słowacja Słowenia Gr. A
15 lutego 13:30 USA Rosja Gr. A
15 lutego 18:00 Szwajcaria Czechy Gr. C
15 lutego 18:00 Szwecja Łotwa Gr. C
16 lutego 9:00 Finlandia Austria Gr. B
16 lutego 13:30 Rosja Słowacja Gr. A
16 lutego 13:30 USA Słowenia Gr. A
16 lutego 18:00 Kanada Norwegia Gr. B