Sierż. szt. Marcin Borowy i post. Michał Murawko pomogli bezpiecznie dotrzeć do brzegu 50-letniemu mężczyźnie i 11-letniemu chłopcu. A zaczęło się od telefonu do oficera dyżurnego, że na Zalewie Włocławskim ktoś ma kłopoty z żaglówką. - Funkcjonariusze ogniwa wodnego, wysłani na miejsce zauważyli w odległości około 500 metrów od brzegu dryfującą łódź, której załoga potrzebowała pomocy - relacjonuje Ilona Nowalińska z KMP we Włocławku. - Na pokładzie był 50 -letni mężczyzna i 11-letni chłopiec.
Mundurowi podjęli akcję ratowniczą. Działania prowadzone były w trudnych warunkach. Wiał silny wiatr, a fale sięgały jednego metra. Mimo to policjantom udało się rzucić linę na pokład dryfującej żaglówki i powoli, bezpiecznie doholować ją do brzegu zatoki w Zarzeczewie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]