Skate park w barcińskim parku? Jest taka koncepcja

Przypomniał, że koncepcja zagospodarowania zieleni już jest (pisaliśmy o tym w 2012 roku - przyp. red.). Jej autorką jest Ludmiła Woźniak z PHU "Twój Ogród" z Suchego Lasu. Ta nie po raz pierwszy zajęła się zielenią w mieście.

Część ze znajdujących się w parku drzew czy krzewów ma być przesadzona, nie zabraknie jednak nowych nasadzeń. Ma powstać m.in. rosarium. - Mamy wybraną już firmę, która projektuje m.in. ścieżki, oświetlenie, nawodnienie, elementy małej architektury, takie jak ławki czy kosze na śmieci. Zastanawiamy się także nad pływającą fontanną w stawku - oświadczył włodarz.

Przypomnijmy, według założeń park ma być podzielony na dwie części - wypoczynkową i rekreacyjną.

Planowane jest utworzenie dwóch placów zabaw, jednego dla dzieci starszych - linowy oraz młodszych - ze sztuczną, kolorową nawierzchnią i urządzeniami odpowiednimi dla maluchów. Z nowości. Ma się pojawić skate park. Ten jak powiedział burmistrz, ma stanąć tam, gdzie znajduje się górka, której podczas zawodów używają motocrossowcy.

- Zrezygnowałem ze skate parku na osiedlu. Znaleźliśmy rozwiązania, które gwarantują jego wykorzystanie przez rowerzystów, rolkarzy i skaterów. Ten ma zostać usytuowany w części rekreacyjnej parku - usłyszeliśmy od burmistrza.

Według koncepcji skate park ma być betonowy, bez elementów przenoszonych, które się niszczą. Te będą na miejscu. Skate park zostanie oświetlony, wokół niego nie zabraknie ławek.

- Kiedy burmistrz mówił o tym podczas sesji, ja byłam zaskoczona. Nie omawialiśmy tego jeszcze podczas komisji - oświadczyła "Pomorskiej" Jadwiga Mateńko, przewodnicząca komisji rolnictwa, leśnictwa i ochrony środowiska. - Skate park jest dla mnie elementem "nieparkowym" - powiedziała radna i dodała, że będzie się jeszcze o niego dopytywać.

Wracając do części rekreacyjnej parku, tu ma powstać także tor crossowy dla rowerzystów z różnego rodzaju atrakcjami. Pomyślano też o ścieżce zdrowia.

Jak widać plany zakładające zmianę wizerunkową i funkcjonalność parku są precyzowane. Aby wprowadzić je życie - najpierw będą musieli je zaakceptować radni - gmina postara się o pozyskanie środków pozabudżetowych.