Sensacja w Arenie Toruń. Polski Cukier Toruń zatrzymał niepokonanego lidera PLK z Zielonej Góry [zdjęcia]

Kwarty: 23:19, 16:22, 27:23, 28:24
POLSKI CUKIER: Kulig 23 (2), 6 zb., Diduszko 15 (4), Trotter 15 (2), 6 as., Jackson 10 (2), Cel 9 (1) oraz Bragg 11 (1), Woods 9, Samsonowicz 2, Perka 0.
STELMET: Reynolds 22 (5), Goselle 21, 12 zb., Lundberg 17 (3), 5 as., Berzins 8 (1), Ponitka 0 oraz Koszarek 10 (2), Williams 5 (1), Freimanis 5 (1).

Polski Cukier wygrał siedem ostatnich meczów z Zastalem, ale tym razem to goście byli zdecydowanym faworytem. Mistrzowie Polski jeszcze nie przegrali meczu w tym sezonie i zwłaszcza poziomem gry w defensywie wyraźnie dotąd przewyższali rywali w PLK.

Torunianie postawili się od początku fizycznie liderowi tabeli. W 1. kwarcie Zastal miał tylko 40 proc. z gry, a Polski Cukier nieźle radził sobie z presją na całym boisku (procentowało doświadczenie Obiego Trottera). W 2. kwarcie było już 25:19, ale też gospodarze mieli coraz większe problemy z obroną Zastalu, nawet wyprowadzając piłkę spod własnego kosza. Co gorsza, po kwadransie po trzy faule na koncie mieli Damian Kulig i Aaron Cel. Obaj musieli usiąść na ławce, ale mimo tych kłopotów dopiero na sam koniec połowy Zastal pierwszy raz objął prowadzenie, także dzięki przestrzelonym wolnym gospodarzy i kilku kontrowersyjnym decyzjom sędziów.

Po przerwie Pierniki nie dały się złamać i prowadzenie szybko wróciło do gospodarzy. Kapitalnie znowu grał Kulig, bardzo dobrze funkcjonowała defensywa (60:53 w 26. min), nawet Bragg był w końcu pożyteczny. Przed ostatnią kwartą Polski Cukier prowadził 2 punktami.

Czwarta kwarta to już prawdziwe grzmoty. Na trafienia Zastalu z dystansu (znakomity Reynolds) odpowiadali Diduszko i Jackson (80:75 w 35. minucie), cały zespół z Torunia miał aż 54 procent z dystansu. Torunianie grali w tej kwarcie swoją najlepszą koszykówkę w sezonie, po popisowej akcji Trotter - Kulig w 37. minucie wygrywali 10 punktami.

Jeszcze w ostatniej minucie kibice przeżyli wielkie emocje, gdy Zastal przycisnął w obronie i zbliżył się 3 punkty, ale torunianie nie pozwolili sobie wyrwać sensacyjnego zwycięstwa. Polski Cukier w wielkim stylu wraca do walki o play off.