Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja! KH Energa Toruń ogrywa Podhale w Nowym Targu i jest bliżej półfinału

(jp)
Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń
Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń Grzegorz Olkowski
Co za mecz! KH Energa Toruń przegrywał w Nowym Targu, ale potem na lodzie rządził nasz rosyjski atak. Torunianie obejmują prowadzenie w ćwierćfinale. W poniedziałek mecz na Tor-Torze. Rekord frekwencji murowany

Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)
Bramki: 1:0 Michalski - Siuty (12), 1:1 Oriechin - Garszin, Trachanow (27), 1:2 Karczocha - Garszin (52)
KH ENERGA: Spesny - Parizek, Walter, Kalinowski, Manciuk, Dołęga - Kamienkow, Trachanow, Garszyn, Karczocha, Oriechin - Zieliński, A. Jaworski, Demjaniuk, J. Jaworski, Minge - Skólmowski, Naparło, Wiśniewski, Olszewski.

Po pierwszym w sezonie zwycięstwie z Podhalem torunianie mieli wielką ochotę zdobyć Nowy Targ. Źle się jednak dla KH Energa ten mecz rozpoczął: od razu całą serią kar. Trzy osłabienia (przez chwilę nawet w trójkę na lodzie) udało się przetrzymać, ale gdy na ławce kar siedział Jarosław Dołęga, to gospodarze wreszcie wbili krążek do bramki Petera Spesnego.

Torunianie mieli swoje szanse w końcówce tercji, grali z przewagę, atakowali odważnie, ale brakowało precyzji i skończyło się jedynie poprzeczką po strzale Kamienkowa.

W 2. tercji torunianie nie zwolnili tempa, w ogóle mecz był ciekawy i krążek szybko przenosił się z tercji do tercji. Najpierw Manciuk nie wykorzystał okazji sam na sam z Odrobnym, ale chwilę później wreszcie niezawodny Danił Oriechin dał torunianom remis.

Po pięciu porażkach z rzędu KH Energa pokonuje wreszcie Podhale Nowy Targ! Decydował gol w ostatniej minucie, na 23 sekundy przed końcem strzelił go Piotr Naparło. W ćwierćfinale mamy teraz remis 1:1. Kolejny mecz w piątek w Nowym Targu.KH Energa Toruń - Podhale Nowy Targ 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)Bramki: 1:0 Orichin - Garszin, Karczocha (20), 1:1 Hovinen - Sammalmaa (26), 2:1 Naparło - Karczocha (60)

KH Energa Toruń - Podhale Nowy Targ. Wielkie zwycięstwo! Ene...

To był mecz naszej wspaniałej rosyjskiej formacji. Na 9 minut przed końcem wspaniałą akcją popisał się Siemion Garszin i po jego podaniu Robert Karczocha wpakował krążek do siatki. Odrobny był bez szans.

Gospodarze rzucili się do wściekłych ataków. Końcówka to już prawdziwa bitwa: niewykorzystane okazje z obu stron, zakrwawiony Michał Kalinowski odprowadzony do szatni. Więcej goli jednak już nie padło. Podhale przegrywa u siebie pierwszy raz od listopada ubiegłego roku.

KH Energa prowadzi 2:1 i ma teraz przewagę własnego lodowiska. Mecz numer 4 w ćwierćfinale już w poniedziałek w Toruniu.

W innych parach: Tauron GKS Katowice - Unia Oświęcim 6:3 (stan rywalizacji 2:1), JKH GKS Jastrzębie - Cracovia 0:3 (stan rywalizacji 0:3), GKS Tychy - Automatyka Gdańsk 1:3 (stan rywalizacji 1:2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska