Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko dla zwierząt we Włocławku. Chcesz pomóc? Zostań wolontariuszem

Wojciech Alabrudziński
Wojciech Alabrudziński
Schronisko dla zwierząt we Włocławku - zwierzęta przeznaczone do adopcji
Schronisko dla zwierząt we Włocławku - zwierzęta przeznaczone do adopcji fot. Wojciech Alabrudziński
Z uwagi na panującą pandemię, ten rok jest wyjątkowy, także dla schroniska dla zwierząt. Jednak pomimo obostrzeń sanitarnych adopcje zarówno psów, jak i kotów przebiegają pomyślnie.

Obecnie w schronisku dla zwierząt przy ul. Przemysłowej przebywa pod opieką 41 psów i 32 koty. Po uruchomieniu nowych pawilonów z boksami dla czworonogów warunki mają niezłe, ale… - Schronisko z założenia nie jest miejscem docelowym, one mają tu przebywać jedynie przejściowo – mówi specjalista Agnieszka Kauwa. - Pomimo obostrzeń, które ze względu na koronawirusa wprowadzone zostały kilka miesięcy temu, staramy się, by placówka funkcjonowała w miarę normalnie.

Zatem chętni, którzy chcą zabrać czworonoga ze schroniska umawiani są telefonicznie na konkretny dzień i godzinę, i wpuszczani pojedynczo. O dziwo, dużym zainteresowaniem adopcje cieszyły się w marcu, tuż po wprowadzeniu ograniczeń. - Wiele osób chciało mieć wtedy psa, by legalnie wychodzić z nim na spacery – dodaje Agnieszka Kauwa. - Przysłużyło się to i zwierzętom, bo zyskały właścicieli, i ludziom, bo zaczęli aktywnie spędzać czas. Dobrze, jeżeli ci, którzy wtedy decydowali się adoptować, robili to świadomie. Ale tak naprawdę zwrotów nie jest więcej niż zwykle, więc wyszło na plus.

Chcesz pomóc? Zostań wolontariuszem

Niestety, wszelkie akcje promocyjne typu „Bieg na 6 łap” zostały na razie wstrzymane. Niemniej jednak wolontariusze, w różnym wieku, każdego dnia przynoszą pomoc pracownikom obiektu przy ul. Przemysłowej. Ich pomoc jest nieoceniona. Nie tylko wychodzą na spacery z psami, biorą udział w pracach porządkowych, ale też uczestniczą w socjalizacji, czyli oswajaniu psów, które przeszły traumy. To żmudna, benedyktyńska wręcz praca polegająca na ciągły przebywaniu z wybranym zwierzęciem. Nie wiadomo dokładnie, co przeżyły zwierzaki, więc socjalizacja może trwać tygodniami lub miesiącami. - Pies musi na nowo zaufać człowiekowi, a to wymaga mnóstwo pracy i miłości do zwierząt – mówi Agnieszka Kauwa.

Jest to praca dla osób odpowiedzialnych i systematycznych, chodzi przecież o to, by psy i koty przyzwyczaiły się do widoku, zapachu i wyglądu osoby. Każdy, kto chce pomóc i placówce, i zwierzętom jako wolontariusz może zgłosić się pod nr telefonu schroniska 54 233 20 21. Wymagane ukończone 16 lat i pozytywne podejście.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska