Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samsieczynek: Królestwo rodziny Musiałów

Adam Lewandowski
Grzyb wychodzi z sufitu...
Grzyb wychodzi z sufitu... Adam Lewandowski
Kiedy dowiedzieli się, że mogą zaadaptować starą świetlicę na swój własny kąt, to jakby Pana Boga chwycili za nogi. Dziś, po dwóch latach remontów, radości jest coraz mniej.
Szambo mają przy fundamentach...
Szambo mają przy fundamentach... Adam Lewandowski

Szambo mają przy fundamentach...
(fot. Adam Lewandowski)

Zarwany dach, ściany z dziurawki bez tynku, zniszczone okna i drzwi, podłogi, wszystkie instalacje do wymiany... - Straszne to było, ale jak ma się zdrowe ręce i chęci, to wszystko przecież można - mówi Jacek Musiał. - Komunalne zawsze lepsze niż wynajmowane przez sześć lat w Mroczy.

Dom psuje się od dachu

Zaczął od dachu i tynków. Potem wymienił podłogi, wstawił nowe okna, drzwi. Wydzielił miejsce na kuchnię. A raczej - aneks kuchenny, bo od pokoju oddzielona jest drewnianym blatem. Wziął się też za łazienkę, kafelki, instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryczne, centralne ogrzewanie. Piec umieścił w przybudówce za domem. Bo miejsca rodzina Musiałów dużo nie ma. - Razem z łazienką mamy 32 metry kwadratowe - mówi pani Krystyna. - Ten pokój z kuchnią i do tego na szczęście duża łazienka. Wszystko mąż porobił, ale niech pan popatrzy na ściany...

Świeże sufity, ściany, pomalowane na biało i w różu, by było dzieciom wesoło. Wszystko to na nic. Bo z sufitów spogląda grzyb. Nie tylko w rogach. Przebija wzdłuż wszystkich ścian. Patrzy na to z łóżeczka czteromiesięczny synek. Kaszle.
- Przecież dach zrobiony - pan Jacek załamuje ręce. - Nic nie przecieka. Ocieplone wszystko od góry, Jest wentylacja. W zeszłym tygodniu zakończyłem ocieplanie ścian... Jeszcze raz trzeba wszystko skuć i robić od nowa...

Kiedy? I to jest największy problem. Bo Jacek Musiał, żeby zarobić na rodzinę i remonty pracuje w Niemczech. Ciężko. Kiedy tylko może, przyjeżdża do Samsieczynka i dłubie dalej. - Jak u nas z pracą jest, każdy wie - mówi. - Pracowałem, przynosiłem niewiele ponad tysiąc złotych. Tam lepiej, tylko daleko do domu.

Zdążyć przed zimą

Roboty jeszcze w domu huk. Wiadomo, trzeba jeszcze raz robić sufity i ściany. Chce też jeszcze przed zimą zrobić schody na skarpę, zamierza też postawić werandę. By nie wchodziło się z zewnątrz bezpośrednio do domu. Będzie gdzie buty postawić, płaszcz czy kurtkę powiesić, no i wiać tak nie będzie. Ale na nic ta robota, jeśli gmina nie zrobi szamba. - Ono jest utrapieniem tych ścian - mówi pan Jacek. - Mamy je przy fundamentach. Zrobili nowe, raptem dwa kręgi dla mieszkających tu kilkunastu osób. Problem w tym, że ścieki lecą najpierw do tego starego przy murze, skąd dopiero przelewowo do niżej położonego nowego szamba. Nie dość, że śmierci, byle jak przykryte, to jeszcze ściany wsysają wilgoć. Jak tego nam gmina nie zrobi, to na marne cała moja robota.

Opał cztery domy dalej

- Niech pan spojrzy, nie mamy żadnej szopki na opał - dopowiada pani Krystyna. - Drewno trzymamy pod plandeką, resztę u mamy, która mieszka cztery domy dalej. Czy nie mogli wygospodarować kawałka ziemi? Sami byśmy szopkę postawili...
Siedzimy w pokoju. Najmłodsze kaszle w łóżeczku. Drugi synek ma cztery lata, córeczka sześć. Przychodzą co chwila po zabawki. W domu czyściutko, schludnie, miło. Jak pomóc tym zaradnym młodym ludziom?

Z Samsieczynka pojechałem do Mroczy. Wiceburmistrz Piotr Hemmerling i Robert Przybylski z Zakładu Gospodarki Komunalnej dali słowo, że w najbliższym czasie komunalni przygotują stare przepływowe teraz szambo do zasypania. Ścieki będą płynąć wprost do nowego szamba. Mam nadzieję, że to obietnice na dobry początek.

Grzyb wychodzi z sufitu...
Grzyb wychodzi z sufitu... Adam Lewandowski

Grzyb wychodzi z sufitu...
(fot. Adam Lewandowski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska