Rytel chce pójść na swoje. Burmistrz zabiera wsi pieniądze

W sołectwie trwa akcja zbierania podpisów pod inicjatywą odłączenia się sołectwa Rytel. Założenia są takie, że jeżeli pod listą podpisze się 1 tys. 600- 1 tys. 800 mieszkańców, ok. 80 proc. uprawnionych do głosowania, to utworzony zostanie komitet do powołania gminy Rytel.

- Zbliżamy się do tego wyniku, niewiele nam już brakuje - mówi „Pomorskiej” sołtys Łukasz Osso-wski. – W najbliższych dniach zapewne powołamy komitet, ale jego prace ruszą dopiero po feriach zimowych.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Wygląda na to, że rytlanie chcą faktycznie mieć własną gminę. Z sentymentu - w latach 70. XX w. była przez kilka lat, ale i dlatego że czują się traktowani po macoszemu. Podstawowy zarzut – pieniądze od zawsze przeznaczane są głównie na Czersk, a Rytel cierpi. Teraz doszły jeszcze pretensje do obecnej władzy, że w obliczu nawałnicy nie stanęła na wysokości zadania.

Sołtys był na ustach całej Polski, w Rytlu wiele osób jest przekonanych, że młody i energiczny, do tego z niewątpliwą charyzmą, w końcu zadba o Rytel. Już jako wójt. Wójt gminy Rytel. Gdzie tylko sołtys się pojawi, słyszy życzenia. Na 25-leciu „Łuczniczki” w Tucholi europo-seł PO Tadeusz Zwiefka życzył sołtysowi, by jak najszybciej został wójtem gminy Rytel.

Sam Ossowski mówi tylko, że nie wiadomo, czy rzeczywiście Rytel będzie osobną gminą. Wyjaśnia, że komitet musi zebrać najpierw konieczne opinie, w 
tym z RIO i od wojewody pomorskiego. Pytanie kluczowe brzmi - czy gmina utrzyma się.

Procedura ruszyła, a burmistrz Czerska Jolanta Fierek, smagana przez opozycję za zadłużanie gminy, przy drugim podejściu do uchwalenia budżetu (nieskutecznym) obcięła fundusze dla Rytla na 2018 r. - W mojej ocenie nie tak powinna wyglądać samorządna Polska - mówi Ossowski. - Dobrze, że radni nie uchwalili takiego budżetu. To byłby powrót do PRL-u, kiedy ktoś, kto mówił, co myśli, to się narażał i dostawał karę.

15 lutego sołtys dostanie 800 decyzji podatkowych dla swoich mieszkańców, bo przecież rytlanie, póki co, nadal płacą podatki dla Rytla. - Co ja mam im powiedzieć, że mają zapłacić podatek, ale na inwestycje żadne liczyć nie mogą? - mówi sołtys.

Poszło o dwie ważne inwestycje. Budowę ul. Nagierskiego w Rytlu oraz rozbudowę Zespołu Szkół w Rytlu (koszt 15 mln zł). Oba zadania burmistrz skreśliła. Pierwsze - gmina nie zdobyła dotacji na „schety-nów-kę”, a z własnych nie chce budować. A rozbudowa ma być przesunięta na 2019 r., gdy będzie wiadomo, czy Rytel zostanie z 
Czerskiem, czy nie. Burmistrz twierdzi, że gdyby już w tym roku ogłosiła przetarg, to mogłoby się okazać, że Czersk w kolejnych latach płaciłby za inwestycję w sąsiedniej już gminie.

- To, co mówi burmistrz, nie trafia do mnie - mówi Ossowski. 
- Rytel jest nadal w gminie Czersk. Zresztą można podpisać stosowne porozumienie.