Ruch Palikota: tramwaj za Wisłę, a nie do Portu Drzewnego

Działacze Ruchu Palikota odnieśli się wczoraj do ostatnich decyzji radnych m.in. przeniesienia tablicy Juliana Nowickiego z al. Solidarności na cmentarz przy ul. Grudziądzkiej.

Termy o. Rydzyka wstrzymane, tramwaj - nie

- To niepoważne, że radni zajmują się tak błahymi sprawami - uważa Jarosław Wojtas, szef toruńskiego RP. - Zdecydowanie ważniejszą kwestią jest np. budowa linii tramwajowej na lewy brzeg Wisły. Ale radni przenieśli dyskusję nad rezolucją na ten temat na przyszłą sesję. Mieszkańcy lewobrzeżnego Torunia mają prawo do szybkiego połączenia z prawym brzegiem.

Według RP budowa linii kosztowałaby 6-7 mln zł. - Tramwaj na lewy brzeg byłby korzystniejszy dla mieszkańców niż do Portu Drzewnego - uważa Wojtas. - Urząd miasta jest po to, by realizować potrzeby mieszkańców, a nie po to, by robić uprzejmości prywatnym przedsiębiorcom.

Przypomnijmy: linia do Portu ma kosztować 30 mln zł. Połowa sumy ma pochodzić z BiT City, a 9 mln zł wyłoży inwestor, który chce wybudować centrum handlowe na dawnym Polchemie.
RP odniósł się też do konferencji poświęconej metropolii zorganizowanej tydzień temu w Bydgoszczy. Maciej Wydrzyń-ski, poseł RP: - Spodziewaliśmy się konstruktywnej rozmowy. Zabrakło jej ze strony prezydenta Bydgoszczy.

Tydzień temu młodzieżówka RP z Bydgoszczy poparła starania o utworzenie metropolii bydgoskiej. - Przedyskutujemy tę sprawę z posłem RP Łukaszem Krupą, by mówić jednym głosem - mówi Wydrzyński. - Toruńska młodzieżówka jest za duopolem.

Wiadomości z Torunia

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje