Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z burmistrzem Golubia-Dobrzynia Mariuszem Piątkowskim

Karolina Rokitnicka
Karolina Rokitnicka
Burmistrz Mariusz Piątkowski (z lewej) w ubiegłym tygodniu uczestniczył w spotkaniu z wykonawcą przebudowy skrzyżowania ulic Wodna-Hallera-PTTK
Burmistrz Mariusz Piątkowski (z lewej) w ubiegłym tygodniu uczestniczył w spotkaniu z wykonawcą przebudowy skrzyżowania ulic Wodna-Hallera-PTTK UM/Mikołaj Kuras
Rozmowa z Mariuszem Piątkowskim – burmistrzem Golubia-Dobrzynia. Pytamy m.in. o sytuację finansową miasta, inwestycje, budżet obywatelski i plany rozwojowe.

Jedną z najbardziej interesujących mieszkańców spraw są inwestycje. Niestety miasto Golub-Dobrzyń w rankingu przygotowanym przez GUS jest na szarym końcu. Dlaczego tak się stało?
- Poprzednia ekipa wykonała wartą około 50 mln złotych inwestycję polegającą na uregulowaniu gospodarki wodno-ściekowej. Oprócz korzyści, konsekwencją tej inwestycji było także ogromne zadłużenie miasta. Pierwsza kadencja była trudna i nastawiona na spłatę zadłużenia. Udało się to zrobić. W rankingu zmniejszania długu nasze miasto jest na szczycie. Jeśli chodzi o inwestycje, wówczas nie były one spektakularne, ale przecież nie było tak, że w mieście nic się nie działo. Jednak z finansami miasta jest tak, jak w domowym budżecie. Jeśli zdecydujemy się na spory wydatek, później wydatki trzeba ograniczać, niekiedy ograniczać drastycznie. Miasto popadło w takie problemy finansowe, ale udało się nam je zminimalizować. Dzięki temu dziś mamy dużo lepszą sytuację i możemy inwestować, to wynik stanowczości i konsekwencji w kierowaniu miastem, oraz zrozumienia mieszkańców.

Jest sporo naborów wniosków o dofinansowanie inwestycji. Jakie zadania miasto zamierza realizować?

- Trwają prace związane z uzbrojeniem parku przemysłowo-technologicznego warte około 8 mln zł. Działamy w zakresie budownictwa mieszkaniowego – w każdej wersji. Pracujemy nad zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego, by grunty przy ul. Lipnowskiej przeznaczyć pod budownictwo wysokie. Jak twierdzą urbaniści, docelowo na tym terenie miejsce zamieszkania może znaleźć nawet do 2 tysięcy osób. Trwa procedura związana z budową nowego budynku przy ul. Stary Rynek z przeznaczeniem urządzenia w nim mieszkań socjalnych. Jest ona nieco utrudniona, ze względu na kwestie własnościowe sąsiadów. Miasto ma także wkład w budynek RTBS, który ma powstać przy ul. Twardowskiego. Niestety wzrost cen na rynku nieruchomości spowodował, że gdy w końcu udało się uzyskać oferty w przetargu, zainteresowanie potencjalnych nabywców spadło radykalnie, ze względu na zaoferowane ceny za 1 m2 powierzchni mieszkań. Organizujemy kolejny nabór, ale rozważamy też inny typ budownictwa.

A co z drogami? To jeden z największych problemów miasta.
- Z Funduszu Dróg Samorządowych pozyskaliśmy pieniądze na modernizacje dwóch ulic – Mazowieckiej i Miłej. Podpisana została umowa na przebudowę skrzyżowania dróg wojewódzkich Hallera-PTTK i Wodna. Jest to zadanie wojewódzkie, jednak miasto Golub-Dobrzyń zainicjowało tę inwestycję, zapłaciło za dokumentację około 90 tys. zł oraz dokłada do realizacji inwestycji 700 tys. zł. Jest to zadanie niezwykle istotne. Z pewnością upłynni ruch w mieście. Nie rozwiążę całkowicie problemów korków, ale znacznie je ograniczy, a także spowoduje zwiększenie bezpieczeństwa. Rozważane były różne opcje. Wygrała ta z lewoskrętami i nowoczesną sygnalizacją. W najbliższej przyszłości, wspólnie z powiatem golubsko-dobrzyńskim chcemy doprowadzić do przebudowy skrzyżowania dróg wojewódzkich – Piłsudskiego i Rypińska wraz z drogą powiatową – ul. Sokołowską. Założenie jest, by w tym przypadku, na miejscu obecnego skrzyżowania wybudowane zostało rondo.

A czy jest szansa na realizację najbardziej oczekiwanej przez mieszkańców inwestycji – budowę obwodnicy?
- Oczywiście. Było już kilka spotkań z władzami gminy Golub-Dobrzyń i powiatu, a także rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich i marszałkiem. Uważamy, że realizacja wcześniejszych założeń i budowa średnicówki od Domu Kultury, przez Szosę Rypińską, ulicę Sokołowską - nie jest dobrym rozwiązaniem. Taka trasa nie zapewnia objazdu newralgicznego odcinka, jakim jest góra zamkowa oraz wiązałaby się z koniecznością zmniejszenia targowiska. Stoimy na stanowisku budowy obwodnicy od ul. Dworcowej, przez Białkowo. Jednak większość tej trasy przebiegałaby przez teren gminy wiejskiej Golub-Dobrzyń. Jest ona mocno zabudowana i jest kłopot z wygospodarowaniem terenu w Białkowie. Do końca września planowane jest spotkanie z władzami województwa, by pewne uzgodnienia w tej kwestii poczynić.

Budżet obywatelski – ten temat wywołuje sporo kontrowersji, zarówno jeśli chodzi o sposób głosowania, jak i wyniki. Czy są planowane zmiany w tej inicjatywie?
- Jeśli chodzi o projekty – to inicjatywa leży po stronie mieszkańców. Podobnie, jak też samo głosowanie. W dwóch pierwszych edycjach wygrały zadania związane z odnowieniem figur. Były postulaty, by uruchomić głosowanie internetowe, to jednak koszt 10-15 tys. zł, a my na pierwszą edycję budżetu mieliśmy 30 tys. zł, na drugą 45 tys. zł. Chcę, by w każdej kolejnej było o 50 proc. więcej środków – w przyszłym roku 67,5 tys. zł. Decyzja należy jednak do rady. Dotarły do nas sygnały, że głosowanie w godzinach pracy urzędu dla młodych ludzi, pracujących jest problematyczne. Proponuję, by przy kolejnych edycjach wyznaczyć jeden termin, niedzielny, na oddawanie głosów, tak jak w przypadku wyborów samorządowych czy parlamentarnych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska