Rowery i hulajnogi za "cel" obrali policjanci i strażnicy miejscy w Grudziądzu

Funkcjonariusze szczególną uwagę zwracają na rowerzystów i kierujących hulajnogami elektrycznymi.

Patrolują przede wszystkim Ogród Botaniczny oraz ulice, na których ruch jest ograniczony do minimum.

Jak informują policjanci, takie patrole najczęściej można spotkać:

• w Ogrodzie Botanicznym, gdzie nagminnie ignorowany jest całkowity zakaz jazdy rowerem.

A przypomnijmy, że choć do bram ogrodu prowadzi ścieżka rowerowa, to przez teren „botanika” jednoślad trzeba przeprowadzić.

• na ulicach Mickiewicza i Toruńskiej, gdzie wielu kierowców ignoruje zakazy wjazdu.

A tutaj przypomnijmy, że np. na odcinek ul. Toruńskiej między Marcinkowskiego a al. 23 Stycznia, przez całą dobę wjechać mogą tylko mieszkańcy tej ulicy, rowerzyści i pojazdy służb miejskich. Dostawcy towarów do sklepów i taksówkarze mogą tutaj wjeżdżać tylko w g. 18-10. Pozostałych kierowców obowiązuje całkowity zakaz wjazdu.

Konkretny mandat za jazdę elektryczną hulajnogą pod wpływem alkoholu. Pierwszy zatrzymany w Grudziądzu

W Grudziądzu przekroczył prędkość na... hulajnodze. Został ukarany mandatem
Strażnicy miejscy zapowiadają, że szczególnie „pod lupę” wzięli użytkowników hulajnóg elektrycznych. Te pojazdy w ostatnim czasie zrobiły furorę. Tym większą, że dostęp do nich jest bardzo łatwy: pojazdu nie trzeba kupować, bo można go z łatwością wypożyczyć.

Jakie wykroczenia użytkowników hulajnóg zauważają strażnicy miejscy w Grudziądzu?

- Ciągnięcie jednej hulajnogi za pomocą drugiej, przewożenie hulajnogą pasażera, zwierzęcia czy ładunku, rzadziej jazda bez trzymanki, czy czepianie się pojazdów - wylicza Bogumiła Leśniewicz z działu edukacji i profilaktyki straży miejskiej.

Także w ocenie policjantów jeżdżenie hulajnogą w dwie osoby to częste wykroczenie. Ale nie jedyne.

- Częstymi wykroczeniami użytkowników hulajnóg są: jazda bez uprawnień, jazda z nadmierną prędkością, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu i przejeżdżanie na pasach - wylicza asp. Łukasz Kowalczyk, rzecznik policji.

Policjant wyjaśnia:

• dziecko czy nastolatek od 10. do 18. roku życia, hulajnogą elektryczną może jechać tylko jeśli posiada co najmniej kartę rowerową albo prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T. Osoby starsze takiego dokumentu posiadać już nie muszą
• osoba jadąca hulajnogą w pierwszej kolejności musi korzystać ze ścieżki rowerowej, którą może jechać z prędkością do 20 km na godzinę.
• Jeśli ścieżki rowerowej nie ma, to osoba na hulajnodze powinna jechać ulicą, o ile maksymalna dopuszczalna na niej prędkość nie jest większa niż 30 km na godzinę.
• Jeśli na ulicy dopuszczalna jest prędkość większa niż 30 km na godzinę, użytkownik hulajnogi może jechać chodnikiem, ale wtedy tylko z prędkością zbliżoną do tempa idącej osoby, czyli 5-7 km na godzinę.
• Na chodniku pieszy zawsze ma pierwszeństwo.
• Hulajnogą - tak jak i rowerem - nie wolno przejeżdżać przez przejście dla pieszych. Jest to możliwe na przejazdach rowerowych.

Więcej o zasadach korzystania z hulajnóg elektrycznych na stronie policji TUTAJ.

A co z hulajnogami w Ogrodzie Botanicznym? O ile jazda na rowerach jest tutaj zakazana znakiem i zapisem w regulaminie ogrodu, to hulajnóg nie ma na znaku i w regulaminie.

- Jazda taką hulajnogą w Ogrodzie Botanicznym może być potraktowana jako zakłócenie spokoju odpoczywających tam osób - mówi Leśniewicz.

- Osobę kierującą hulajnogą można ukarać za zbyt szybką jazdę czy wymuszenie pierwszeństwa na pieszym - dodaje Kowalczyk.

Oczywiście, patrolując miasto funkcjonariusze mają zwracać uwagę także na inne naruszenia prawa.