Kolejki w Agencji Rynku Rolnego po dopłaty do nasion [zdjęcia]

- Obcinanie stawek dopłat do materiału siewnego to są głupie oszczędności kosztem rolników! - denerwuje się gospodarz z pow. nakielskiego, który zamierzał złożyć wniosek później. - Wiedziałem, że mam czas do 25 czerwca 2015 roku, aż tu nagle rząd zmienił zasady i muszę rzucić pracę w gospodarstwie i jechać do Agencji Rynku Rolnego, żeby "załapać się" na wyższe stawki.

Obcięli pomoc

Chodzi o to, że Rada Ministrów przyjęła niedawno rozporządzenie "w sprawie stawek dopłat do 1 ha powierzchni gruntów ornych obsianych lub obsadzonych materiałem siewnym kategorii elitarny lub kwalifikowany".

Przeczytaj też: Dopłaty do materiału siewnego od 22 kwietnia będą niższe [wniosek - nowy formularz]
Od 22 kwietnia br. stawki te wyniosą: 80 zł - zboża, mieszanki zbożowe i pastewne (do 22 bm. to 100 zł); 130 zł - rośliny strączkowe, (wcześniej - 160 zł); 400 zł - ziemniaki (dotąd - 500 zł).

Witold Katner - rzecznik prasowy w ministerstwie rolnictwa - tłumaczy, że w latach 2010 - 2014 zainteresowanie gospodarzy tymi dopłatami rosło tak bardzo, iż "przy utrzymaniu dotychczasowych zasad wsparcia do zużycia kwalifikowanego materiału siewnego potencjalna kwota potrzebna do realizacji dopłat w 2015 r. wyniosłaby około 138 mln zł".

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

A zaplanowano 99 469 tys. zł na ten cel. Zdaniem rzecznika, żeby wszyscy zainteresowani rolnicy mogli skorzystać z tej pomocy, trzeba było obniżyć stawki.

Chcą zdążyć z wnioskami

- Decyzje wydane od 22 kwietnia będą przyznawały dopłaty wyliczone na podstawie niższych stawek - podkreśla Tadeusz Zaborowski, dyr. bydgoskiego oddziału ARR. - Data wpływu wniosku nie jest najważniejsza! Ostatnio rolnicy składają ich bardzo dużo i nie jesteśmy w stanie wystawić wszystkich decyzji, choć bardzo się staramy.

Dyrektor zapewnia, że dziś i jutro pracownicy bydgoskiej agencji będą pracować "do ostatniego rolnika", choć oddział jest czynny w godz. 7.30-15.30.

Do 17 kwietnia do OT ARR Bydgoszcz wpłynęło ponad 4 200 wniosków (decyzji wydano ok. 3650). 16 kwietnia przyjęto ich aż 225! Niestety w niektórych wnioskach są błędy. - Będę kupował mniej materiału kwalifikowanego - twierdzi rolnik z pow. nakielskiego. - Wykorzystam więcej ziarna z własnego siewu albo od sąsiada.

- Mam nadzieję, że rolnicy przekonali się, że warto stosować materiał kwalifikowany np. ze względu na lepszy plon - mówi Paweł Kochański, prezes Agencji Nasiennej. - Oby nie łamali prawa!