Regionalna nie dała nawet klapsa

Odstąpiono od wyn\mierzenia kary, a ta mogła być surowa. Za naruszenie dyscypliny grozi: zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi, kara pieniężna, nagana, a w najlepszym razie

upomnienie

RIO postawiła burmistrzowi zarzuty dotyczące trzech spraw. Roman Tasarz miał odpowiadać za przekroczenie terminu zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy.

- Chodziło o dwudniową zwłokę, która była spowodowana brakiem pieniędzy na koncie bankowym urzędu, które mogłyby być przeznaczone na ten cel. Zaplanowałem ten wydatek. Jednak pieniądze, które miały go sfinansować wpłynęły na urzędowe konto z opóźnieniem. Stąd zwłoka. Była ona jedyną w 2004 roku. Ponadto nie spowodowała dodatkowych kosztów czy odsetek - mówi Tasarz.

Drugą badaną sprawą były dwa błędy w sprawozdaniach finansowych "Rb". Dopuścił się ich pracownik, który pomylił rubryki. Czeski błąd.

- Kontrolę w naszym urzędzie przeprowadził Urząd Kontroli Skarbowej. Było to wynikiem licznych donosów opozycyjnych radnych minionej kadencji. Owszem znaleziono pomyłki, ale tylko ludzie, którzy nic nie robią nie popełniają błędów - tłumaczy Tasarz.

Tasarzowi zarzucono też przekazanie przez miasto dotacji klubom sportowym UKS "Alfa" oraz MKS "Drwęca" z naruszeniem zasad jej udzielania. Burmistrz tłumaczy, że to posunięcie było celowe. W 2004 roku wchodziła bowiem w życie znowelizowana ustawa o dotowaniu działalności pożytku publicznego.

- Jednakże droga wcielania nowych zasad nie była jeszcze przetarta. Miałem wybór: dać dotacje albo czekać na wytyczne i tym samym nie przekazać pieniędzy klubom, które wówczas zaprzestałyby swej działalności i około 160 sportowców zakończyłoby treningi - mówi burmistrz Roman Tasarz. - Zamiast sztywno trzymać się prawa postanowiłem stanąć po stronie mieszkańców-sportowców. Na szczęście RIO zrozumiała to posunięcie.

Wszystkie zarzuty

zostały oddalone podczas rozprawy, która odbyła się w poniedziałek w siedzibie Regionalnej Komisji Orzekającej w sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Bydgoszczy.