Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzyż i Świetlista Delta

ADAM WILLMA [email protected]
Adam Witold Odrowąż-Wysocki polski wolnomularz, prezydent Uviversala Framasona Ligo Polska, wielki edytor Wielkiego Wschodu Polski, redaktor naczelny i wydawca "Wolnomularza Polskiego”. Odznaczony m.in.: Mérite Philantropique i odznaczeniem niemieckich wolnomularzy Gwiazda Budowniczych Katedr.
Adam Witold Odrowąż-Wysocki polski wolnomularz, prezydent Uviversala Framasona Ligo Polska, wielki edytor Wielkiego Wschodu Polski, redaktor naczelny i wydawca "Wolnomularza Polskiego”. Odznaczony m.in.: Mérite Philantropique i odznaczeniem niemieckich wolnomularzy Gwiazda Budowniczych Katedr. zdj. Fotorzepa
Rozmawiał z Adamem Witoldem Wysockim prezydentem Polskiej Grupy Narodowej Uniwersalnej Ligi Masońskiej.

Nadwyżki z ZUS

Napisali do Józefa Glempa, że budowę świątyni witają z zadowoleniem, bo przecież prymas realizuje pomysł polskich masonów.
Napisali do Józefa Glempa, że budowę świątyni witają z zadowoleniem, bo przecież prymas realizuje pomysł polskich masonów. fot. Fotorzepa

Napisali do Józefa Glempa, że budowę świątyni witają z zadowoleniem, bo przecież prymas realizuje pomysł polskich masonów.
(fot. fot. Fotorzepa)

Nadwyżki z ZUS

Świątynia Opatrzności Bożej ma kosztować około 100 milionów złotych W ubiegłym roku Sejm przeznaczył na ten cel 20 milionów. W tym roku kwota dofinansowania sięgnąć ma 40 milionów. Oficjalnie pieniądze mają zostać przeznaczone na dofinansowanie projektów muzealnych i bibliotecznych. Wygospodarowano je z nadwyżki w budżecie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- Z jakim odbiorem wśród polskich masonów spotkała się koncepcja budowy Świątyni Opatrzności Bożej?

- Odczucia są mieszane. Gdy pojawił się pomysł powrotu do tej koncepcji wystosowaliśmy nawet pismo do prymasa, w którym napisaliśmy, że witamy ten pomysł z zadowoleniem, bo przecież prymas realizuje pomysł polskich masonów.

- Nie miał chyba takiej intencji.

- Sprawa jest chyba oczywista. Uchwała w sprawie budowy Świątyni Opatrzności zapadła na wniosek grona wybitnych polskich wolnomularzy. Trudno pominąć fakt, że jednym z głównych inicjatorów tego pomysłu był nasz brat, król Polski Stanisław August Poniatowski. Małą kapliczkę z kamieniem węgielnym do dziś można oglądać koło Ogrodu Botanicznego w Warszawie.

Uniwersalna Liga Masońska założona w 1905 r. Należą do niej wolnomularze różnych rytów z około tysiąca lóż na świecie. Według deklaracji programowej Liga "pragnie popierać przyjazne stosunki pomiędzy Braćmi i Siostrami na całym świecie", a "poprzez skoordynowane akcje przejawiać aktywność na rzecz umacniania braterskich więzów pomiędzy ludźmi i narodami na wszystkich kontynentach". W Polsce rozpoczęła działalność na początku lat 90.

- Król wystąpił jako król.

- Król wystąpił w wolnomularskim fartuchu, używając do murowania pozłacanej masońskiej kielni, która, wraz z pełną dokumentacją, ocalała do dziś. Zacznijmy jednak od tego, że pierwotnie miała to być świątynia Najwyższej Opatrzności, słowo "Bóg" się w tym kontekście nie pojawiało. Mieliśmy do czynienia z ideą typowo oświeceniową, chodziło o świątynię wszystkich stanów, akcentującą egalitaryzm, z pominięciem symboli religijnych na zwieńczeniu kopuły. Wszystko zgodnie z masońską ideą "Wolność, Równość, Braterstwo".

- Autorem pierwszego projektu był znany architekt z przełomu XVIII i XIX w. Jakub Kubicki...

- ...również wybitny mason.

Jego projekt był bardzo interesujący. Budynek miał być rotundą z symbolem Świetlistej Delty.
Jego projekt był bardzo interesujący. Budynek miał być rotundą z symbolem Świetlistej Delty. zdj. Fotorzepa

Jego projekt był bardzo interesujący. Budynek miał być rotundą z symbolem Świetlistej Delty.
(fot. zdj. Fotorzepa)

- Jak podają historycy, człowiek, który doszedł do najwyższego, VIII stopnia wtajemniczenia.

- Jego projekt był bardzo interesujący. Budynek miał być rotundą z symbolem Świetlistej Delty. Ten symbol do dziś jest używany w świątyniach masońskich.
Nie rozumiem dlaczego świątynia ma być budowana ze środków publicznych. W założeniu XVIII-wiecznego Sejmu źródłem finansowania miała być społeczna zbiórka. Zakamuflowane dofinansowanie tego projektu nijak się ma z postanowieniami konkordatu.

- Masoni w okresie międzywojennym zrezygnowali z koncepcji budowy świątyni?

- Próby wskrzeszenia tego pomysłu pojawiały się, ale raczej w środowiskach nie związanych z masonerią. Dziwi mnie natomiast, że nikt dziś nie wspomina o tym, że kościół Opatrzności już w Warszawie jest. Powstał w 1979 roku przy ul. Dickensa. Kamień węgielny poświęcono w Watykanie, a podczas poświęcenia świątyni wyraźnie odniesiono się do XVIII-wiecznej idei. Zastanawiam się dlaczego ten kościół jest dziś na indeksie i nikt o nim nie mówi.

- Jak się panu podoba projekt nowej Świątyni?

- Nie podoba mi się, ale jest lepszy od poprzedniego - dziwnej kopuły wystającej z ziemi. Najgorszym pomysłem jest jednak umieszczenie w tym kościele narodowego panteonu. Należy współczuć skromnemu księdzu Twardowskiemu, miłośnikowi natury, że pochowano go w takiej betonowej skrzyni.

- Czyli obecnie budowanej świątyni masoni nie będą uważali za swoją?

- Szanuję prymasa Glempa, ale niektórzy z naszych braci mieli do mnie pretensje o ten list z wyrazami wdzięczności, bo nasze idee zostały wypaczone w obecnym projekcie. A przecież strona kościelna powoływała się na ustawę Sejmu Czteroletniego. Nie będzie to już świątynia wszystkich stanów i wszystkich wyznań. Nie bardzo też rozumiem dlaczego świątynia ma być budowana ze środków publicznych. W założeniu XVIII-wiecznego Sejmu źródłem finansowania miała być społeczna zbiórka. Zakamuflowane dofinansowanie tego projektu nijak się ma z postanowieniami konkordatu. Kościół i państwo to dziś dwa odrębne organizmy. I niech tak pozostanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska