MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przymusowy wykup akcji IKS Solino. Nawet wbrew woli akcjonariuszy

(dan)
IKS Solino
IKS Solino archiwum
- Gdy na Radzie Nadzorczej zapytałem, dlaczego to się dzieje, zapadło głuche milczenie - mówi Jerzy Gawęda, przewodniczący "Solidarności" w "Solino".

Na ostatnim Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu "Solino" podjęto uchwałę o przymusowym wykupie akcji Inowrocławskich Kopalń Soli "Solino". Oznacza to, że wszyscy akcjonariusze mniejszościowi (głównie byli lub obecni pracownicy spółki) będą musieli je sprzedać - czy chcą tego, czy nie.

Jerzy Gawęda nie ma wątpliwości, że te akcje nie mają żadnego znaczenia przy zarządzaniu spółką. Drobni akcjonariusze są w posiadaniu zaledwie jednego procenta akcji. - Moim zdaniem ta operacja została przeprowadzona głównie po to, by odciąć pracowników od informacji. Jeszcze do niedawna każdy akcjonariusz mógł uczestniczyć w walnym zgromadzeniu, mógł zadać niewygodne pytanie, składać swoje propozycje, wreszcie zablokować działania spółki i zaskarżyć konkretne decyzje do sądu. Wkrótce tych drobnych akcjonariuszy zabraknie - wyznaje Jerzy Gawęda.
 

Przedstawiciele trzech związków zawodowych działających w "Solino" próbowali zablokować tę uchwałę. Pisali w tej sprawie do ministra skarbu. "Przymusowy wykup akcji od małych akcjonariuszy, pracowników IKS "Solino", będących włąścicielami niewielkich pakietów akcji, trzymanych przecież nie w celach biznesowych spowoduje likwidację ostatniego, faktycznie społecznego elementu kontroli nad działaniami lub ich brakiem, podejmowanymi w tak istotnej dla interesów Polski sprawie" - napisali. Mowa tu o podziemnych magazynach "Solino", w których znajdują się strategiczne rezerwy paliwowe.
 

Okazuje się, że Orlen skorzystał z zapisu ustawowego, który wszedł w życie na początku tego roku. Zgodnie z nim udziałowcy, którzy mają więcej niż 95 procent kapitału zakładowego mogą wyeliminować akcjonariuszy mniejszościowych, nawet wbrew ich woli. Akcjonariusze większościowi korzystają z tej możliwości najczęściej dlatego, by pozbyć się tych drobnych posiadaczy akcji, którzy sprawiają im kłopoty.
 

Tymczasem Arkadiusz Ciesielski z biura prasowego "Orlenu" przekonuje, że spółka sięgnęła po ten instrument "zgodnie ze strategią zwiększania zaangażowania kapitałowego w podmiotach strategicznych z punktu widzenia funkcjonowania Grupy Kapitałowej". Najpierw "Orlen" wystąpił z propozycją dobrowolnej sprzedaży akcji "Solino" po cenie ustalonej na poziomie 44,25 zł. Z tej możliwości skorzystało ponad 270 akcjonariuszy, którzy odsprzedali "Orlenowi" łącznie około 3,27 proc. akcji. - Aktualnie Orlen" posiada około 99,02 procent udziału w kapitale zakładowym spółki, co zgodnie z obowiązującym prawem upoważnia do przeprowadzenia tak zwanego wykupu przymusowego akcji - tłumaczy Arkadiusz Ciesielski. Biegły rewident ustalił cenę jednej akcji na 45,96 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska