MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przygoda z Francją nagrodzona. Oto laureaci konkursu

Maria Eichler
Paulina Wojtalewicz, Dominika Kaminska i Piotr Zieliński już z nagrodami
Paulina Wojtalewicz, Dominika Kaminska i Piotr Zieliński już z nagrodami Maria Eichler
Aż cztery polonistki były potrzebne do poprawiania prac literackich, które wpłynęły na konkurs "Moja przygoda we Francji" ogłoszony przez Towarzystwo Polsko-Francuskie.

Dlaczego polonistki? Bo jak dotąd nie zanosi się na renesans języka francuskiego w szkołach. Szkoda, bo stary ogólniak na przykład ma ogromne tradycje sięgające czasów legendarnego profesora Dionizego Kaszubowskiego, który potrafił młodym ludziom zaszczepić miłość nie tylko do języka, także do kultury francuskiej. Szkoda także dlatego, że dziś francuski wraca do łask i w Unii Europejskiej staje się nie tylko językiem dyplomacji.

W każdym razie cieszy fakt, że organizatorzy konkursu doczekali się aż 80 prac, nie tylko ze szkół ponadgimnazjalnych, także z gimnazjów. - Poziom był zróżnicowany - mówią polonistki Anna Szydeł-Eichenlaub i Joanna Glaza. - Od dosłownie potraktowanych opisów wycieczek do Francji, po ciekawe nawiązania do naszej literatury, np. epizodu francuskiego Stanisława Wokulskiego. Była namiastka powieści sensacyjnej, były inne formalne eksperymenty.

Werdykt jury w kategorii gimnazjum okazał się łaskawy dla Kariny Tryby z Gimnazjum nr 2 w Chojnicach, która zajęła I miejsce, drugie - Agata Fiałkowska z Gimnazjum nr 1, III - Dominika Kaminska z Gimnazjum nr 2. Wyróżnienia dostały Daria Lunitz i Paulina Wojtalewicz z tej samej szkoły.

W kategorii szkół ponadgimnazjalnych triumfował Piotr Zieliński z II LO, drugie miejsce zajęła Monika Chojnacka z LO im. Filomatów Chojnickich, trzecie - Michalina Redzimska z LO im. Wincentego Pola w Czersku. Wyróżnienia były dla Anny Thiel z Technikum nr 2 w Chojnicach i Marty Wielinskiej z LO im. Filomatów Chojnickich.

Wszyscy uczestnicy dostali dyplomy, laureaci - nagrody książkowe.

Na koniec Maria i Adam Urbaniakowie dali koncert złożony z piosenek Edith Piaf. Wieczór miał być magiczny, ale interpretacja wokalistki nie zawsze trafiała w odpowiedni ton. Nie na miejscu było też przypominanie miłośnikom Francji, by zajrzeli sobie do internetu i przekonali się, jak śpiewała Piaf. Kto jak kto, ale zebrani w domu kultury nie powinni mieć z tym problemu...

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska