Przy tym zarządzie Strzelno nie ma szansy na oddziały szpitalne

Kończy się procedura przetargowa, wyłaniająca firmę, która zajmie się wyburzeniem budynku przy mogileńskim szpitalu. Teren zostanie przygotowany pod rozbudowę lecznicy. Starosta nie rezygnuje z planów inwestycji w mogileńską filię. Jak mówi Tomasz Barczak: - Rozbudowa Mogilna, to jedyny ratunek dla szpitala. Specjaliści podkreślają, że jak uda nam się to zrobić za 13 milionów, to nie jest wielki koszt.
Starosta dodaje, że żałuje jedynie, że dopiero w drugim kwartale będzie ogłoszony konkurs marszałka na dofinansowanie inwestycji. Wtedy będzie wiadomo konkretnie, na jaką kwotę może liczyć powiat mogileński. Wiadomo, że marszałek dołoży do 65 procent inwestycji.
Podczas gdy starosta czeka na rozpoczęcie rozbudowy, politycy ze Strzelna próbują zablokować inwestycję. Grupa mieszkańców, wśród nich radny powiatowy Krzysztof Mleczko oraz Grzegorz Kulczycki z Sierpnia’80, zaskarżyli do wojewody uchwałę zarządu powiatu w sprawie przyjęcia programu rozbudowy SPZOZ.
Z kolei wicestarosta Krzysztof Szarzyński mówił ostatnio w Strzelnie, że krytycznie patrzy na centralizację służby zdrowia w Mogilnie. Jego zdaniem efektywniej byłoby ulokować działalność medyczną w Strzelnie, bo tu już są oddziały, zbiegają się drogi krajowe. Zdaniem wicestarosty sieć szpitali, którą chce wprowadzić rząd, to narzędzie do sprawnego zarządzania. Dodaje, że nie przemawia do niego argument o odległościach między szpitalami, a mówi się, że Strzelno jest za blisko Inowrocławia.
- Decyzje zarządu powiatu nie zapadają jednomyślnie - zapewnia wicestarosta, mając na myśli swój głos przeciw rozbudowie mogileńskiej lecznicy. - Uważam, że Strzelno wpisuje się w sieć szpitali. W Mogilnie powinien być Zakład Opiekuńczo-Leczniczy zwiększony do 50 łóżek i rehabilitacja.
Na razie jednak centralizacja służby zdrowia w Strzelnie, to jedynie pobożne życzenia. Rządzący powiatem nie zamierzają się ugiąć pod naciskiem kolegów ze Strzelna. Rozbudowa szpitala w stolicy powiatu ma być zakończona do 2019 roku. Kolejnym etapem po wyposażeniu oddziałów, będzie przenoszenie działalności ze Strzelna. Warto przypomnieć, że pod koniec 2016 roku pojawiła się informacja, że oddział położniczy w powiecie mogileńskim może być zagrożony, bo według danych z 2014 roku przyjmuje za mało porodów. Dziś starosta Tomasz Barczak mówi, że był na spotkaniu starostów z przedstawicielami ministerstwa zdrowia. Tam usłyszał, że będą brane pod uwagę korzystniejsze dla powiatu dane. Jeśli tak będzie w Mogilnie powstaną cztery oddziały szpitalne.
4
** ma mieć mogileńska filia szpitala po rozbudowie i wyposażeniu obiektu **