MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przez Berlin do Tokio. Kolarze Stali Grudziądz walczą o paszporty olimpijskie

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Mateusz Rudyk
Mateusz Rudyk Sylwia Dąbrowa
W Berlinie ruszają w środę mistrzostwa świata w kolarstwie torowym. Dla reprezentantów Stali Grudziądz to kluczowy etap wyścigu po przepustki na igrzyska Tokio.

W środę na berlińskim welodromie rozpoczną się torowe Mistrzostwa Świata. Zawodnicy powalczą nie tylko o tęczowe koszulki i medale, ale także o punkty do kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio. Zawody w stolicy Niemiec będą ostatnimi, na których takowe można będzie zdobyć.

Do stolicy Niemiec wybiera się piątka kolarzy Stali Grudziądz, z których czwórka walczy o kwalifikacje do Tokio. Za pewniaka możemy uznać Mateusza Rudyka. To w tej chwili największa gwiazda naszego kolarstwa torowego. Przed rokiem zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w Pruszkowie, potem dołożył medal mistrzostw Europy, a kilka tygodni temu triumf w Pucharze Świata.

Obecnie grudziądzanin jest trzeci w rankingu UCI sprintu i w Berlinie musi jedynie potwierdzić miejsce w czołówce. On sam zresztą nie ukrywa, że myśli już o igrzyskach w Tokio i to nie w roli turysty. - Wierzę, że stać mnie na ten medal. Nie mówię, że go zdobędę, bo takiej pewności nigdy nie ma. Jestem zmotywowany do walki. Nie pojadę do Tokio na wycieczkę - mówi ostatnio w wywiadzie dla portalu magazynsportowiec.pl.

W Berlinie Rudyk zmierzy się z holenderskim superduetem: mistrzem świata Harrie Lavreysenem i wicemistrzem Jeffreyem Hooglandem. Obu ostatnio nie było na Pucharze Świata w Kanadzie.

Oprócz kwalifikacji indywidualnej Rudyk będzie walczył o start w Tokio w sprincie drużynowym. W składzie jego kolega klubowy Rafał Sarnecki, Maciej Bielecki, a rezerwowym jest kolejny grudziądzanin Krzysztof Maksel. Zmiennikiem w konkurencji omnium jest jeszcze Bartosz Rudyk.

W rywalizacji pań Stal także ma bardzo mocną kartę przetargową. Urszula Łoś wspólnie z Marleną Karwacką wygrały w grudniu Puchar Świata w sprincie drużynowym w Brisbane, a w styczniu tego roku zdobyły srebro w kanadyjskim Milton, po drodze jeszcze pobiły rekord Polski. W rankingu UCI Łoś i Karwacka klasyfikowane na 4. miejscu. Powtórzenie tego miejsca w Berlinie zapewni grudziądzance wyjazd do Tokio.

- Mamy czterech kandydatów do olimpijskiego startu, jak trójka się zakwalifikuję, to będę zadowolony. W Berlinie celujemy w miejsca 3-5. Największa medalowa nadzieja to oczywiście Mateusz w sprincie indywidualnym - mówi Adam Sieczkowski, trener Stali.

Polskie kolarstwo potrzebuje sukcesów. Konflikty działaczy, ogromne długi, komornik na welodromie w Pruszkowie - taka jest rzeczywistość.

Adrian Tekliński, mistrz świata z 2017 roku, przyznał ostatnio na antenie Polskiego Radia: - Polski Związek Kolarski właściwie nie istnieje i musimy sobie z tego zdać sprawę, że nie mamy szkolenia, nie mamy wsparcia z góry.

Nie było łatwo przygotować formę w takich warunkach.Z powodu braku pieniędzy nie udało się zorganizować zgrupowania za granicą i kadra trenowała w Pruszkowie.

- Może psychicznie byłoby lepiej zmienić obiekt, ale nie ma środków i trzeba się z tym pogodzić. Jesteśmy dobrze przygotowani do mistrzostw - podsumowuje Sieczkowski.

Rywalizacja kolarzy torowych w Berlinie na żywo w Eurosporcie i TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska