Przestępcy czekają na wyrok

Przed weekendem policjant z brodnickiej komendy, w czasie wolnym od służby, przebywał na terenie jednego ze sklepów obuwniczych w Brodnicy. - Funkcjonariusz zauważył znanego mu ze swojej pracy 43-latka, który wychodził ze sklepu z reklamówką zapakowaną butami - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji. Funkcjonariusz pobiegł za mężczyzną i tuż za drzwiami sklepu ujął mężczyznę. Po rozmowie z kierowniczką sklepu okazało się, że brodniczanin nie zapłacił za towar, który miał w reklamówce. Funkcjonariusz zatelefonował do dyżurnego i poprosił o pomoc kolegów, którzy w tym czasie pełnili służbę. Wartość skradzionych siedmiu par obuwia to 420 złotych. Mężczyzna będzie się teraz tłumaczył przed sądem. Grozi mu kara grzywny do 5 tys. złotych. Towar w nienaruszonym stanie wrócił na półki sklepowe.

W niedzielę, po godz. 21.30 brodnicki dzielnicowy zauważył przy ul. Sądowej w Brodnicy volvo. Kierowca włączając się do ruchu z parkingu wjechał na drogę krajową nr 15, po czym natychmiast wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową, którą dotarł na kolejny parking. Funkcjonariusz pojechał za nim. Podczas rozmowy wyczuł alkohol. Okazało się, że mężczyzna miał 0,77 promila alkoholu w organizmie. - Kierowca w trakcie rozmowy z policjantem, wcisnął funkcjonariuszowi do kieszeni munduru 20 euro, mówiąc aby "dał mu spokój" - mówi rzeczniczka. Policjant poinformował 28-latka, że właśnie popełnił kolejne przestępstwo, za które również odpowie przed sądem. Mężczyzna trafił za kratki. Jego los podzielił również pasażer auta, gdyż był w stanie upojenia alkoholowego i jego zachowanie zagrażało jego bezpieczeństwu. Auto, który podróżowali mężczyźni, zostało zabezpieczone na parkingu strzeżonym. Kierowca volvo, odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wręczenie korzyści majątkowej, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sporo pracy w minione dni mieli również nowomiejscy policjanci. Podczas przeszukania mieszkania należącego do 28-letniego mieszkańca Nowego Miasta Lubawskiego policjanci znaleźli 158 paczek papierosów bez wymaganych znaków skarbowych akcyzy. - Mężczyzna posiadał w domu także butelki z bezbarwną cieczą o zapachu alkoholu oraz tytoń krojony - informują nowomiejscy stróże prawa. Sprawą zajmie się teraz Urząd Celny w Iławie. 28-latkowi grozi wysoka kara grzywny.

W sobotnią noc policjanci zatrzymali również sprawców pobicia. Do zdarzenia doszło w miejscowości Gwiździny. Wysłany na miejsce patrol zauważył mężczyzn z zakrwawionymi twarzami. Sprawcy zostali zatrzymani przez nowomiejskich policjantów w niespełna kilka chwil po zdarzeniu. - Jak ustalili mundurowi, sprawcy zaatakowali idących mężczyzn. Uderzali ich pięściami oraz kopali po całym ciele - informują nowomiejscy policjanci. Zatrzymani mężczyźni to 39 i 24-letni mieszkańcy powiatu działdowskiego. Obaj zostali już przesłuchani. Śledczy przedstawili im zarzut pobicia. W tej samej sprawie zatrzymano 25-letniego Damiana L., któremu przedstawiono zarzut kierowania groźby pozbawienia życia w stosunku do pokrzywdzonego.

W miniony weekend, w powiecie nowomiejski nie obyło się również bez zatrzymania pijanego kierowcy. Policjanci z wydziału kryminalnego, jadący nieoznakowanym wozem zareagowali błyskawicznie, gdy w niedzielną nocy ich pojazd został wyprzedzony na przejściu dla pieszych przez jadącego z nadmierną prędkością kierowcę bmw. Do zdarzenia doszło w Nowym Mieście Lubawskim. 26-letni Benedykt P. miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Za swój czyn odpowie przed sądem