O mordercy, Adrianie W. Orszagh powiedział we wtorek po spotkaniu w Toruniu z matką zamordowanej, której obiecał wsparcie prawne RPO: - Nie nazwę go zwierzęciem, bo zwierzęta mogłyby się obrazić. To gangrena na zdrowym organizmie. Z całą pewnością jest bestią, zboczeńcem i wykolejeńcem.
O całym zdarzeniu napisaliśmy we wczorajszym wydaniu "Pomorskiej".
"Zadaniem pana Krzysztofa Orszagha było zapoznanie się ze stanem sprawy i sytuacją poszkodowanych. Przekraczając udzielone mu upoważnienie pan Orszagh pozwolił sobie na wypowiadanie opinii i wypowiedzi pod adresem sprawcy, które RPO uważa za niedopuszczalne i wyraża z tego powodu głębokie ubolewanie" - napisał wczoraj w oświadczeniu Janusz Kochanowski.
Rzecznik prasowy RPO Stanisław Wileński pytany czy Janusz Kochanowski zamierza odwołać Orszagha odpowiedział, że "oświadczenie niczego takiego nie oznacza". - Rzecznik nie podjął żadnej decyzji w tym zakresie. Umówiony jest w czwartek na rozmowę z panem Orszaghiem. Jakie będą decyzje - dowiemy się w czwartek - powiedział.
Zgodnie z prawem każdy obywatel ma prawo pozwać inną osobę, a zasadność pozwu ocenia sąd po rozpatrzeniu sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]