MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydenci z regionu mówią "nie" śmieciowym absurdom

Wojciech Giedrys [email protected] tel. 56 65 21 449
Najwięcej uwagi włodarze poświęcili ordynacji podatkowej, która określa, w jaki sposób powinny być pobierane opłaty - w tym przypadku za śmieci.
Najwięcej uwagi włodarze poświęcili ordynacji podatkowej, która określa, w jaki sposób powinny być pobierane opłaty - w tym przypadku za śmieci. sxc.hu
Jak płacić za śmieci? Z góry czy z dołu? Kwestia uiszczania podatku śmieciowego była jednym z kluczowych tematów konwentu prezydentów z naszego województwa. Włodarze domagają się zmian w przepisach np. w ordynacji podatkowej.

Tym razem prezydenci spotkali się w Toruniu. - Po okresie dwóch i pół miesiąca funkcjonowania nowego systemu gospodarowania odpadami chcieliśmy się wymienić doświadczeniami - tłumaczy wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz. I dodaje, że dyskusja była burzliwa.

Najwięcej uwagi włodarze poświęcili ordynacji podatkowej, która określa, w jaki sposób powinny być pobierane opłaty - w tym przypadku za śmieci. - Pojawiają się absurdy, których w ogóle nie powinno być - tłumaczy prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, który przekonał się o tym na własnej skórze.

Przeczytaj także: Nie segregujesz śmieci? Żółta kartka. I podwyżka!

Prezydent ma problem

Brejza opłacił z góry do końca roku podatek za śmieci, nie chcąc narażać się na opóźnienia i pilnowanie terminów. - Okazuje się, że opłata została przyjęta z naruszeniem prawa - wyjaśnia. - Musi być wszczęte postępowanie administracyjne, bo nie wolno opłacać śmieci z góry.

Taką interpretację przepisów usłyszał na niedawnym spotkaniu w Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Ale to nie wszystko. - Okazuje się, że np. wnuczek nie może ze swojego konta zapłacić za śmieci za babcię, która jest właścicielką nieruchomości - wskazuje Brejza. Za przyjęcie opłat, z góry lub też od innej osoby, samorządowi grożą konsekwencje ze strony izby. Wiele wskazuje, że takie gminy będą musiały oddać pobrane w taki sposób opłaty. Poprosiliśmy izbę o wyjaśnienia i interpretację przepisów. Nie udało nam się jednak uzyskać informacji. Prezes RIO zapowiedział, że udzieli odpowiedzi dzisiaj.

Więcej wartościowych tekstów na pomorska.pl/premium

Trzeba poprawić przepisy

- Od naprawy systemu jest parlament - mówi prezydent Inowrocławia. Obecna na konwencie wojewoda Ewa Mes zapowiedziała, że uwagi dotyczące ordynacji podatkowej przekaże do rządu. - Samorządy nie powinny ponosić za coś takiego konsekwencji - mówi Mes.

Prezydent Grudziądza Robert Malinowski zwrócił uwagę, że największe miasta w regionie mają problem z systemem informatycznym, który obsługuje system gospodarki odpadami. - Za lipiec otrzymaliśmy więcej pieniędzy niż kalkulowaliśmy - wskazuje. - Nie wiem jednak, ile osób wpłaciło nam z góry, bo system nam tego nie pokazał.

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski wspomniał zaś o problemach z dostarczaniem pojemników na odpady. - Wyprodukowanie tak dużej liczby zbiorników, jaka była potrzebna od 1 lipca, przerosło możliwości producentów - zauważa. - Zamówione pojemniki na odpady są sukcesywnie dostarczane. Ale dopiero, gdy będą we wszystkich lokalizacjach, będziemy mogli powiedzieć, że selektywna zbiórka śmieci jest możliwa. Jako samorządowcy zdaliśmy egzamin na czwórkę.
- Piątkę, panie prezydencie - wtrąciła się Mes.

Ubyło mieszkańców, ale przybyło nam śmieci

Bruski wskazał też na brakujące deklaracje. W dużych miastach nie złożyło ich ok. 5 proc. właścicieli nieruchomości. Inny problem przedstawił wiceprezydent Włocławka Jacek Wojciechowski: - Mieszkańcy ościennych gmin podrzucają odpady, jadąc do pracy do Włocławka. Wynika to z mniejszej częstotliwości odbioru odpadów w tych samorządach.

Wszyscy prezydenci przyznali, że w największych miastach wzrosła ilość segregowanych oraz wielkogabarytowych śmieci. - Można już mówić o kilkuprocentowym spadku ilości odpadów zmieszanych - mówi Fi-derewicz. - To pozwala nam na osiągnięcie wskaźników ekologicznych, np. odzysku surowców, które wyznaczył ustawodawca i Unia Europejska.

- W Inowrocławiu o prawie 60 proc. wzrosła ilość odpadów selektywnych, w porównaniu do lipca 2012 r. - mówi Brejza.

- Dzięki temu, że się spotykamy i wymieniamy uwagami w takim gronie, jesteśmy dalej niż inne regiony - mówi Malinowski. Po dyskusji prezydenci zwiedzili zakład unieszkodliwiania odpadów w Toruniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska